Basiu, wczoraj opalałam się w ogrodzie, dziś powtórka. Dzisiaj nawiedziłam sąsiadkę z porzeczkami- efekt

wiaderko czarnej porzeczki do przerobu. Właśnie skończyłam przebierać. Teraz decyzja co z nich?
Chyba zamknę surowiznę do słoika, ale na typowy dżem też mam ochotę.
Do ogrodu jutro, więc dziś jeszcze muszę je przerobić. Pogoda jak dzwon . bez deszczu i wiatru. Pełnia lubi wyże. jak mawiał Wicherek.
Teraz chwila odpoczynku po obiedzie i do dezieła.
Miłego popołudnia.