Zuziu! Koty są fotogeniczne. Z tym jest kiepsko, kocice Mania i Ninka już zaczęły się trochę tolerować, ale z białym kocurem Igorem gorzej, żadnej zmiany nie widać, nadal walki, tylko kupka biało-czarnej sierści zostaje. Teraz jeszcze syn przywiózł na tydzień swojego psa Miętusa, Igor go prowokuje, potem syczy na niego, Ninka boi się go panicznie i całe dni spędza w garderobie, tam czuje się bezpiecznie. Istny dom wariatów.
Czosnek niedźwiedzi pojawia się u mnie w różnych miejscach, rośnie gdzie chce. Smaczny, niekłopotliwy,
ładnie kwitnie, wspaniała roślina.
Przyciągnął mnie do ciebie Forest Pansy. Masz piękny egzemplarz. Długo u ciebie rośnie? Ja sobie właśnie posadziłam małego pikutka i bardzo bym chciała żeby już wyglądał tak jak twój. Ma tam sporo słońca więc pewnie cudnie wybarwia się w sezonie.
Judith i ja wtrace swoje 5 groszy jesli pozwolisz. Znasz takie drzewo Parczelina Trojlistkowa? Wyglada tak:
nieduze do ciecia, dla mnie bomba, kupilam wlasnie 2 szt. tylko jeszcze małe patyki.
Inne moje propozycje to:
1. Klon polny Postelense lub Carnival
2. Klon Strzępiastokory
3. Klon Pulverulentum
4. Klon jesionolistny Aureomarginatum
5. Wiąz Argenteovariegata
6. Dereń kousa Chinensis
7. Parocja Persian Spire
8. Heptakodium chińskie
9. Kasztanek jarzebolistny
10. Ewentualnie jeszcze klon ussuryjski jest bardziej odporny na zime
11. Wiaz polny JH, dosc szybko rosnie a jest swietny do korygowania
Piękna rabata, bardzo ciekawa odmiana, bo widzę wiele pąków kwiatowych na łodyżce. Nie znam się na narcyzach bo kiedyś poległam na nich i więcej nie próbowałam. Ale takie fotki pobudzają wyobraźnię i chęć posiadania
Moja Elfe kwitła pięknie, liczę ze jeszcze się odbuduje. Jak nie, to muszę cos podobnego do niej znaleźć na to miejsce.
Kolor iryska bardzo w moim guście
Nie wiem czy latem, ale na pewno obornikiem
Apokaliptyczny kwiatek(i to nie jeden) to ja dzisiaj za oknem zobaczyłam. Normalnie mój kasztanowiec spóźniał się na matury...
Nocne temperatury w granicach 2-0 stopni rozciągnęły się na cały najbliższy tydzień.