To tu- to tam- łopatkę mam !
13:17, 12 cze 2024
Od kilku lat podobny kontakt mam z Galgasią. Bardzo przypadłyśmy sobie do serca. Stała się tak bliska jak rodzina.
Ogród ma w tym sezonie mocno pod górkę. Powoli odżywa, ale do szczytowej formy sporo mu brakuje. Wciąż widać ślady po przymrozkach, a róże jakoś dziwnie kwitną. Nie trzymają się tradycyjnego harmonogramu. Dobrze, że tawułki Arendsa się pozbierały.