Obserwuję Wasze wątki bez pozostawiania śladu
jestem ostatnio zabiegana, ale też mam lenia totalnego ogrodowego, do chwastów podchodzę już od dwóch tygodni i nic nie wyrwane
Ciekawa jestem czy też tak macie, że niektóre rabaty przez rozrost roślin wprowadzają Was w obawy co to będzie dalej
ja tak mam z różanką, za dużo bylin do róż dosadziłam i zdominowały róże. Zrobiłam porządek wywalając większość werbeny, w przyszłym roku wszystkie siewki out. Ona pięknie tam gwiazdorzy, ale się panoszy zbytnio. Odętka mimo posadzenia w donicy bez dna przeszła samą siebie i jest mojego wzrostu 167 cm
o trzcinniku nie wspomnę, bo mne przerósł i to w drugim roku od posadzenia. Na jesień będę przesadzać róże do przodu i pewnie niektóre byliny wylecą. Po prześwietleniu rabaty od razu róże mają nowe pąki.
Zostawię obwódkę, szałwię i połowę stipy, odętka pójdzie do tyłu. Trzcinnik super daje piętro, ale jest bardzo wysoki, sama nie wiem
Za trzcinnikiem jest piękna róża i ją wysadzę przed trawą. Plany na jesień, na tą chwilę cieszmy się latem