Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Typografia ogrodu 11:38, 28 gru 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
czas podsumowań prawda? zatem:
to był u nas ogrodowo bardzo dobry rok. sezon zaczełam w ostatnich dniach stycznia bo tak łopata się do mnie uśmiechała, a zakończyłam w grudniu udało się nie tylko zaplanowac przy Waszej pomocy i dziesiątkch stron dyskusji plan na dalszą cześć naszego "pola" ale i zrealizować więcej niż zakładaliśmy.
Zeszyt ogrodowy i strona z kartką PLANY 2016 dostał duzo "ptaszków" a nawet kilka postawiłam na kartce PLANY 2017.

zimą (jakieś 1500 stron temu dopracowalismy plan moliniowego pola i świdosliw jako głównych drzew na nim. by dodać pikanteri wspomnę, że choć zdania nie mam w zwyczaju zmieniac od kilku miesięcy obserwacji i rozmyslań moliniowe pole stoi pod znakiem zapytanie.... ale daje sobie jeszcze troche czasu na ostateczną decyzję

roslinjnie sezon juz kolejny rok zaczelismy (i 2017 pewnie też zaczniemy) od kolejnych serbów. osłaniamy sie nimi od wschodu i zachodu. jeszcze jakies 10 sztuk i będzie koniec.




od razu pokaże jak skończyła cała ta rabata na koniec sezonu: dostała jeszcze gracki, annabell, rozplenice i tawuły brzozolistne. Rabata dostała tez 35 m obrzeża i kilka przyczep zrąbków

w trakcie i pod koniec sezonu


Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:01, 22 gru 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87543
Do góry
Katkak napisał(a)
Sylwuś fajnie wyglądają i wcale nie małe . Uważaj na siebie, kuruj się. Chłopcy są w dechę .

Skusiłam się na nie bo od razu je widać, a zimą mi tam na górze brakuje zielonego jeszcze. Wymyśliłam też, że między drzewami pod siatką dosadzę krzewów różnych mn. tawuły wczesną i grefsheim, forsycję, derenia, krzewuszkę
zyskam kolor wiosną i wypełnię między nimi luki
To tu- to tam- łopatkę mam ! 11:30, 11 gru 2016


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Złotlinu nie mam. Moje nabytki to raczej wypadkowa tego, co można było nabyć w okolicznych szkółkach, aktualnych zasobów finansowych i ewentualnie zbiorczej dostępności u jednego sprzedawcy na allegro. Prawdopodobnie złotlin się nie pojawił ze względu na kolor kwiatów. Coś wcześniej wyczerpało limit na żółcienie.
Teraz zimą podoba mi się struktura krzewów tawuły nippońskiej. Długo trzymała liście. Na 255 stronie jest zdjęcie

u mnie tak samo jest z roślinami pięknie przybrany ganek
To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:28, 08 gru 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Złotlinu nie mam. Moje nabytki to raczej wypadkowa tego, co można było nabyć w okolicznych szkółkach, aktualnych zasobów finansowych i ewentualnie zbiorczej dostępności u jednego sprzedawcy na allegro. Prawdopodobnie złotlin się nie pojawił ze względu na kolor kwiatów. Coś wcześniej wyczerpało limit na żółcienie.
Teraz zimą podoba mi się struktura krzewów tawuły nippońskiej. Długo trzymała liście. Na 255 stronie jest zdjęcie

To tu- to tam- łopatkę mam ! 18:20, 03 gru 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry


Wykiełkował szpinak na wiosenny zbiór. Ładnie się rozrosły wysiane w lutym dzwonki Poszarskiego.



Tawuły nippońskie mają ozdóbki, a przedpłotowa przybiera na masie





Pozostaję w nieustającym oczekiwaniu na wzrost moich iglastych i liściastych drzew.
Ogród to moja bajka 14:24, 30 lis 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16548
Do góry
kinia111 napisał(a)
Doradźcie mi kochane czym obsadzić na wiosnę to moje koło na środku ogrodu. Jest dość duże i całe lato jest w pełnym słońcu. Myślałam o jasnych żurawkach ale one nie lubią palącego słońca. Pomóżcie.


Z żółtych, niskich krzewów, mogą się tutaj sprawdzić tawuły japońskie Golden Carpet, albo Golden Princes. Mogą też ładnie się prezentować iglaki: cyprysik groszkowy Filifera Aurea Nana, albo tuja Golden Tuffet.
Ogrodowe szaleństwo ... 21:40, 29 lis 2016


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87543
Do góry
Nowalijka napisał(a)
Dzięki za słowa otuchy, faktycznie roślin trochę odziedziczyłam, ale już cały ogrom kupiłam (zbankrutuję!!!). Po poprzednikach oprócz drzew owocowych i krzewów (2 krzewuszki, 2 tawuły, dereń biały, kalina szorstkolistna, śnieguliczka na hektary, którą trzeba usunąć, lilaki, jaśminowce, forsycje) odziedziczyłam piwonie, hortensje, miodunkę, floksy, jednego rododendrona, żuraweczki, bodziszka, cisy, jałowiec, tuje.
Reszta została już kupiona przeze mnie, nie powiem juz ile tych roślin wypadło

Mam taki chaos w głowie, że nie wiem czy podołam,... tych pięknych różyczek nie było, to moje wychowanice


Na Ogrodowiskowym forum są takie zakładki jak oddam, wymienię , przyjmę....można oddać chętnym to czego u siebie już nie chcemy, przyjąć to co chcemy, a nie chce ktoś inny, oraz zamienić coś za coś
Połowa moich roślin to dary Ogrodowiskowych znajomych
A czasem jak ktoś robi rewolucję w ogrodzie lub rozmnaża można poprosić o sadzoneczkę lub nasionka
Ogrodowe szaleństwo ... 20:01, 29 lis 2016


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry
Dzięki za słowa otuchy, faktycznie roślin trochę odziedziczyłam, ale już cały ogrom kupiłam (zbankrutuję!!!). Po poprzednikach oprócz drzew owocowych i krzewów (2 krzewuszki, 2 tawuły, dereń biały, kalina szorstkolistna, śnieguliczka na hektary, którą trzeba usunąć, lilaki, jaśminowce, forsycje) odziedziczyłam piwonie, hortensje, miodunkę, floksy, jednego rododendrona, żuraweczki, bodziszka, cisy, jałowiec, tuje.
Reszta została już kupiona przeze mnie, nie powiem juz ile tych roślin wypadło

Mam taki chaos w głowie, że nie wiem czy podołam,... tych pięknych różyczek nie było, to moje wychowanice

Ogródek frontowy 16:36, 29 lis 2016


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Do góry
Teraz myślę aby iść w coś takiego zimozielona irga + tawuła 'Golden princes' + berberys bordowy + hortensja w roli skarpetek do klonów( oczywiście klonów 7 szt). Przy placyku wypoczynkowym rząd rozplenic 'Moudry'(ewentualnie myślę jeszcze o rozsypaniu ich po całej skarpie).
Co do zimozielonych doszłam do wniosku, że jak będzie dywan z irgi + tawuły wcześnie startują, berberys na zimę będzie miał owoce więc powinno nie być chyba źle? Do tego hortki całą zimę nie ścinane i snopki z rozplenic.
Nie wiem czy z tego co narysowałam widać coś :/

i ręcznie

Co Wy na to?
Jak to wszystko ogarnąć? 16:21, 24 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Hmm... mam u siebie żywopłot nieformowany.
Bardzo go lubię. Sadziłam krzewy liściaste i niewielkie drzewka i przetykałam iglastymi. Wielkie krzewy sadziłam jako pojedyncze egzemplarze, a mniejsze w grupach. Z iglaków mam świerki serbskie i daglezje (w narożnikach), choinę kanadyjską, jodłę koreańską punktowo, ogniki, pęcherznice czerwonolistne i żółtolistne,derenie w odmianach, lilaki węgierskie, irgi błyszczące i omszone, tawuły wczesne i nippońskie, krzewuszki Purpurea nana, forsycje, kaliny roseum i hordowinę, bzy czarne Black lace i Aurea, hortensje, klony Ginnala, śliwy wiśniowe,jarząby pospolite, klony strzępiastokore, berberys Ottawski, Erecta, Green carpet, bzy palibin. W tym wszystkim rosną astry marcinki, funkie, irysy syberyjskie, kosaćce, jeżówki, rudbekie, rozplenice, miskanty. Na rabatach z tymi nasadzeniami mam robote tylko wiosną, kiedy ścinam byliny i trawy. Jesienią mam tam orgię kolorów.
Na stronach związku szkółkarzy polskich możesz znaleźć informacje o wielkości roślin.
Osobiście mam dziwne zboczenie i zawsze szukam związku ogrodu z okolicą. Żywopłoty z cisa mi u Ciebie nie grają. To w końcu dom w szczerym polu. Ale to moja opinia i nie trzeba się z nią zgadzać.
Na przegrody wewnątrz tak, w granicach działki nie.
Cisy wyglądają dobrze tylko pod warunkiem, że kupi się okazałe egzemplarze. Tak samo jest z bukszpanami. Czekanie na efekt w strategicznym miejscu kilku lat, moim zdaniem mija się z celem. (Sprawdziłam to osobiście
Pszczelarnia 17:42, 22 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Do bzów to tylko tawuły moga pasowac i jeszcze niewysoko rosnace.
Pszczelarnia 13:30, 22 lis 2016
Do góry
Bogdzia napisał(a)
Moje typy to azalie japońskie i tawuły ale te biało kwitnące innych nie lubię za bardzo. Nikt jeszcze nie zaproponował kolkwicji wiec może Cie nią pokuszę???????



to się nazywa dobra rada





Pszczelarnia 20:14, 21 lis 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Moje typy to azalie japońskie i tawuły ale te biało kwitnące innych nie lubię za bardzo. Nikt jeszcze nie zaproponował kolkwicji wiec może Cie nią pokuszę???????

Pszczelarnia 17:17, 18 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
pestka56 napisał(a)
Uwielbiam pęcherznice luteus. To taki promień światła w ogrodzie i... u mnie ciągle jeszcze mają liście. Poza tym są pancerne, a to w roślinach lubię najbardziej.
Świetnie się u mnie mają derenie sibirca i rozłogowe. Cenię je za odporność, brak chorób i zimowe kolory w ogrodzie.
Trzmieliny oskrzydlone – mam ich kilka i są piękne jesienią, ale krótko trzymają te czerwone liście.
Mam tawułę van Houtte'a, ale jakoś nie mogę doczekać się jej kwitnienia, a ma już kilka lat Generalnie podobają mi się tawuły. Obsypane kwiatami przewieszające się pędy są wspaniałe.


Ja z tawuł to lubię wszystkie przewieszające się, też np. szarą.
Taka trzmielina nawet bez liści ma ciekawy pokrój, a dobrze wyeksponowana na jakimś tle może chyba "ujść".

Z pęcherznicami - nie umiem sobie poradzić z ich prowadzeniem. Mam jedną swobodną - szybko się zestarzała, mam 3 cięte na równo - od dołu są proste badyle. Pewnie to zależy od odmiany i jej siły wzrostu. Mam też 2 nowe od zeszłego roku (mają być niższe), zobaczymy jak będą wyglądać za 5 lat.

Ja jeszcze lubię kosodrzewiny, np. Wintergold i podobne.


Przy tawule van Houtte'a - też tak miałam - proponuję ją radykalnie uszczuplić, wyciąć dużo gałęzi, całkowicie rozluźnić.


Pszczelarnia 15:57, 18 lis 2016


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5314
Do góry
Uwielbiam pęcherznice luteus. To taki promień światła w ogrodzie i... u mnie ciągle jeszcze mają liście. Poza tym są pancerne, a to w roślinach lubię najbardziej.
Świetnie się u mnie mają derenie sibirca i rozłogowe. Cenię je za odporność, brak chorób i zimowe kolory w ogrodzie.
Trzmieliny oskrzydlone – mam ich kilka i są piękne jesienią, ale krótko trzymają te czerwone liście.
Mam tawułę van Houtte'a, ale jakoś nie mogę doczekać się jej kwitnienia, a ma już kilka lat Generalnie podobają mi się tawuły. Obsypane kwiatami przewieszające się pędy są wspaniałe.
Podmiejski ogródek 15:29, 15 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry
Tak się zastanawiam. Masz o tyle dobrze, że planujesz, a ja rzuciłam się na tzw. "rympał". Sosny uwielbiam, ale te zwykłe rosną wielkie, musisz znaleźć odmianowe, które regularnie uszczykiwane nie będą wielgaśne. Ja mam kłopot z nimi z powodu borecznika. I jak przegapię, czyt. nie dojadę na czas, to zeżrą igły do imentu i robi sie nieciekawie. Posadziłam pęcherznice i z nimi roboty nie mam. Diabolo tnę od dwóch lat, bo była cienizną, teraz zagęściła się i wygląda ok. Żółtej nie cięłam jeszcze, bo rośnie dużo słabiej. Pigwowce polecałam, bo oprócz mankamentu w postaci kolców i trudności w pieleniu (mówię o japońskich), są bezproblemowe, choć przyznaję, że oprócz kwitnienia wiosną i owocków jesienią, szału nie ma, to może szkoda miejsca. Berberysy świetnie dadzą radę i będą zdobić od wiosny do późnej jesieni, ale jak wiesz, też kolcami lubia poczęstować. Kalinę hordowinę posadziłam i choć rośnie wolno, bardzo ją lubię. Kwitnie, owocuje i cudnie przebarwia się jesienią. Nie jest kaliną "wow", ale ja lubię takie rośliny, jakoś tak mam. Tawuły japońskie polecam, bo z nimi luz. Trzcinnki przemyślałam u Ciebie i chyba niestety się nie nadają. One potrzebują cięcia dość szybko, bo bardzo szybko startują. Sprawdziłam i w tym roku w kwietniu były mi po kolana prawie. Choć szkoda, bo na piaskach, bez podlewania i doglądania wygladają świetnie. Szałwię znasz i jak uciachasz jesienią, to wytrzyma i będzie cieszyła oko jak przyjedziesz wiosną i latem, podobnie przywrotnik ostroklapowy. Popieram generalnie "pójście" w fajne krzewy (tu musisz Hanię Gruszkę podejrzeć i podpytać). Także moja "organizacja" wyglada tak: sadzę odporne, bezproblemowe generalnie rosliny. Odporne także na moją "głupotę" ogrodową, ale to Ciebie już nie dotyczy .
Podmiejski ogródek 09:45, 15 lis 2016


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Sylwiu - dziękuję!

Gruszko - do Dębek jeździliśmy za młodu. Osieckiej i Olbrychskiego nie widziałam, ale za to mieliśmy kwaterę przy mostku i jak rano szliśmy nad morze, to tato ładował cały sprzęt plażowy na ponton i rzeczką spływał na plażę. To był fajny patent. Niestety, pod prąd już nie dawało rady
Tak sobie myślę, że te sosenki i tawuły się sprawdzą. I ogólnie raczej krzewy niż byliny, bo nie wiem, jak zorganizować sprzątanie rabat i nawożenie.

Romo - pigwowca mam do oddania; to fajny krzaczek, jak sobie rośnie gdzieś daleko. wkurza mnie bardzo, bo chwasty (głównie trawy) mi w nim rosną i nie ma możliwości, żeby je wypielić.
Powiedz, jak sobie poradziłaś z organizacją pracy na działce? Jakie rzeczy MUSISZ zrobić a jakie sobie odpuściłaś?

A tak to wygląda na dzień dzisiejszy:
widok na zachód (w miejscu gdzie z prawej strony stoi przyczepka z oknem będzie taras)

i widok na południe:



Sąsiadów trzeba będzie zasłonić, ze spadkiem terenu coś wymyśleć, drzewko na środku chcę zostawić do robienia cienia (szkoda, że to tylko jakaś dzika czereśnia) ale ogólnie myślę, że teren ma potencjał na bycie bardzo fajną działeczką
Ogród w Tarnowie 22:53, 14 lis 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Richie napisał(a)




U mnie te tawuły już dawno straciły listki więc aż dziwi mnie że tam się zachowały.


Rysiek obejrzałam relację z wręczenia nagród miejskich i te nagrodzone. Jestem w szoku. Pomijam urodę nagrodzonych ale ten fotograf jest żałosny, może się tam zgłosimy - aż mi żal tych ogrodów bo przecież można ładniej pokazać.Jestem zdegustowana.
Jak dobrze że ładne zdjęcia robisz Chociaż masz to ułatwione bo ładnemu zawsze ładniej.

pozdrawiam
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies