A widzisz Ewa, dlatego ja otrzepuję wodę z tych skrajnych a te mające "koleżanki" wokół siebie opierają się o nie generalnie to łatwo z nimi nie jest.Ale i tak je lubię
Jest wiele fajnych inspiracji gdzie Anabelki otoczone są żywopłotkiem z bukszpanu lub kulkami i wtedy one je utrzymują, więc jak się planuje anabelki, to ewidentnie coś muszą mieć większego w nogach.
A ja w tym roku zastosuje pionierski stojak pod Anabelki Wygląda jak klatka dla ptaków, taka kopulasta klatkaStawia się ją pomiędzy krzewami i wielkie kule się na niej kładą.Nie wiem jak to się sprawdzi,ale stojak pokażę jak majster skończy
Podejrzałam pomysł w Maji w ogrodzie przed kilku laty
Ja mam tawuły pod kępą anabelek, co prawda małe jeszcze więc może dlatego efektu nie ma ,ale jakoś mi się nie widzą. Coś jest nie tak tylko nie wiem co dlatego będę z tymi turzycami kombinować. Albo z buksami bo te pinty Anetki mi się spodobały