Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "polinka"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:45, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
HannaR napisał(a)


Bardzo dziękuję za wskazówki. Tak jak już pisałam, mam już posadzone rośliny i wysypaną korę. Miałam plan tylko dosypywać kory co roku, ale już widzę, że bez pazurkowania się nie obędzie.


Nie ma za co Haniu Dobrze, ze to kora. Zastanawiam się w jaki sposób poprawić glebę pod kamieniami
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:44, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Atak chwastnicy,znam to Zawsze na nowych rabatach mam kilka jej rzutów. Po roku się z lekka uspokaja Najgorzej mnie zdenerwowała, jak zaatakowała nowo wysiany kawałek trawnika - musieliśmy siać ponownie.


To mnie pocieszyłaś Aguś A ja już myślałam, że chwastnicę mam przez kompost. A tak się zastanawiając to wszędzie tam, gdzie dzieliłam trawy to mam chwastnicę. W nieruszanych miejscach brak jej. Czyli cały czas z nią będę walczyć
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:40, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Adela napisał(a)
Pośpiech przy zakładaniu ogrodu jest złym doradcą. Doświadczam tego każdego dnia. Gdybym u siebie należycie przygotowała najpierw glebę, tym bardziej, że była nawieziona, praca teraz byłaby o wiele lżejsza i ogród mniej problematyczny.
Gdybym...... najpierw zaczęła od lektury ogrodowiska.....


Święte słowa Adelko! Pierwszy ogród też tak na szybcika zakładałam i teraz trzeba poprawiać.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:38, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
HannaR napisał(a)
Bardzo dziękuję Toszko za cenne informacje. Skopiowałam je sobie na dysk.

Mam jeszcze jedno pytanie: Czy wystarczy taką operację wzbogacania gleby przeprowadzić raz w roku na wiosnę?


PS. 1. Przepraszam Polinko, że zadaję to pytanie u Ciebie na wątku, ale... tak samo wyszło .

PS. 2. Nigdy jeszcze nie chwaliłam Twoich traw, więc może jest okazja: Przepiękne trawy. I czekam na altanę.


Haniu, proszę czuć się jak u siebie Jeśli tylko Toszka ma chęci na odpowiedzi to bardzo się cieszę z Waszych odiwedzin

Bardzo dziękuję za miłe słowa! Altanka powoli się robi, niestety wyskoczyly nam techniczne problemy i mamy opóżnienie.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 16:21, 24 cze 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Za późno, bo środek stosuje się w tzw. fazie kolanka u traw/zbóż, a więc na początku maja u trzcinników (tak myślę). Teraz nic nie da. A oprysk można wykonać raz w sezonie.

Ale czytam, że Polinka przekazała wiedzę od Mazana, środek do zastosowania na już.

Rdza jak jest to lubi być. Jak u malw, wyjątkowo wredna. Malwy się odmładza a trzcinników nie odmładzamy przecież tak często.





Ewuniu, nazwę środka sobie zapisałam i czekamy do wiosny... Dziękuję
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 15:23, 24 cze 2018


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
polinka napisał(a)


Idealnie!


Dziękuję polinko
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:26, 24 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
polinka napisał(a)


Trzeba działać


Zabieram się za rozluźnienie gleby na rabatach z roślinami..mączka bazaltowa, gnojówka z pokrzywy, drobna kora; takie mam założenie jeszcze na ten sezon. Mimo, że mam piasek to gleba jakaś ubita, zwłaszcza tam, gdzie czasami wstawiam nogę
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:18, 24 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
polinka napisał(a)
Przepraszam Was bardzo ale muszę uciekać. Wrócę wieczorem.
Miłej niedzieli


Ja się nie gniewam ale zakotwiczę u Ciebie na chwilunię czekając na Toszkę.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 11:16, 24 cze 2018


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Do góry
Toszko, wiem, że tu bywasz. Chłonna wiedzy weszłam do polecanych wątków i przepadłam; ekologia będzie teraz u mnie przez duże E. Zainteresowała mnie mączka bazaltowa - po lekturze u Waldka - ile razy podsypywać ? bo zastanawiam się, czy kupić więcej, niż 3 kg.

Widzę, że Polinka też o nią pyta
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:03, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Przepraszam Was bardzo ale muszę uciekać. Wrócę wieczorem.
Miłej niedzieli
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 10:00, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Toszka napisał(a)
Rosnące rośliny to lekkie utrudnienie, ale nie jest to awykonalne

Jeśli ktoś myśli, że wystarczy glebę przygotować przed sadzeniem roślin, a potem można o ziemi zapomnieć to jest w błędzie

To co obecnie robi np. Mariposa, to jest start dla ogrodu na pierwsze 5 lat. Dla przykładu - kora przekopana z ziemią ulega kompostowaniu (próchnieniu) ok. 2% dziennie. A czym głębiej zakopana tym szybciej. Tak samo dzieje się z próchnicą - kompostem i obornikiem.
Najlepszym wzbogaceniem gleby jest stałe, systematyczne mulczowanie, czyli ściółkowanie. Do tego doskonale nadaje się mieszanka kompostu, drobnej kory i obornika. Taka mieszanka prócz wartości odżywczych dla roślin ma także wielką zdolność utrzymywania wilgoci i poprawy struktury gleby (jej gruzełkowatości). Niestety, ponieważ nie mamy klimatu angielskiego, albo holenderskiego gdzie deszcze niemal codziennie padają to nie możemy wyłącznie ściółkować kompostem, ponieważ ten po wyschnięciu (w upalne, bezdeszczowe dni) zachowuje się podobnie jak torf, czyli bardzo trudno na nowo chłonie wodę. Przy tym traci własciwości odżywcze, a procesy rozpadu ulegają zahamowaniu. Sama materia kompostu zmienia frakcję na pylistą, a tym samym chłonne wilgoć włókna rozpadają się.
Dobrze jest taką ściółkę płytko przekopywać lub przegrabiać albo pazurkować, tak by wprowadzić ją i zmieszać z ziemią. Na to dobrze jest sypać drobną korę frakcji 0-20mm po to by ta zmniejszyła parowanie. Nie grubszą, bo grubsza dłużej zalega i potrzebuje czasu do próchnienia. A to przecież o próchnicę nam chodzi
W skrócie przedstawiłam proces wzbogacania gleby, czyli zwiększania warstwy humusowej. Ideałem jest uzyskanie puszystej ziemi, tak by lekko wchodził palec. To ideał, oczywiście i w naszym, polskim klimacie trudny do osiągnięcia.

Doskonałym dodatkiem do mulczu jest tzw. ziemia liściowa, czyli przekompostowane liście. Dodatkowo do kompostu warto dodawać mączkę bazaltową, a pod rośliny dodawać dolomit bogaty w magnez.
Pod rośliny kwasolubne doskonała jest mączka granitowa i raz na 4-5 lat suszona hemoglobina.
Dodatkowo polecam co roku sprawdzenie pod roślinami ph i ewentualna korekta dodatkami w zależności od uzyskanego wyniku ph.

I przy okazji (bo wiem, że Polinkowy wątek wiele osób czyta) chcę podkreślić, że przy ph powyżej 6 podanie siarczanu amonu (lub innych siarczanów) spowoduje zasolenie a nie zakwaszenie ziemi. Przy zasoleniu roślina nie jest w stanie pobierać środków pokarmowych i zaczyna chorować. Interwencyjnie mozna zakwasić zakwasem chlebowym, do czasu aż siarka zacznie "działać", a to po wprowadzeniu do gleby zaczyna się dziać po ok. 6 miesiącach.






Wiesz, że Cię uwielbiam

Warto dodać, aby dolomitu nie dodawać pod trawy.

Czy ta suszona hemoglobina to tylko pod kwasoluby?
A i jeszcze mączkę bazaltową co roku wprowadzać do gleby?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:57, 24 cze 2018


Dołączył: 09 cze 2013
Posty: 1446
Do góry
polinka napisał(a)


Czesc Haniu
Może troche opiszę na przykładzie drugiego ogrodu w którym zaczęłam pracować dwa lata temu.
Tam od lat nic nie było robione, to była druga część ogrodu gdzie swój wybieg miał nasz psiak. Zaczęliśmy od ręcznego przekopania i oczyszczenia gleby ze śmieci oraz chwastów.
Póżniej nawieżliśmy obornik, piasek, drobna korę i kompost, i znów przekopaliśmy, wyrównaliśmy i zaczęłam sadzić trawy.
W pierwszym i drugim roku jako ściółkę dałam średnią korę i to był błąd.Na jednej rabacie gdzie była drobna kora, która po roku się rozłożyła przyjemnie było pracować-gleba była pulchniejsza w porównaniu do tych rabat gdzie była średnia kora.

W tym roku na wiosnę cała średnia kora, która leżała na rabatach została "przepazurkowana" z mączką bazaltową i kompostem. Przed rozłożeniem drobnej kory jako ściółki całą glebę zlałam bardzo mocno gnojówkami.
Gnojówkami podlewam nie tylko trawy ale również korę na rabatach
Teraz zakupiłam duże ilości wiórek rogowych, które wykorzystam przy sierpniowym sadzeniu oraz przy kolejnym wiosennym pazurkowaniu
Wiem, że mając duży ogród, coroczny zakup kory jest sporym wydatkiem i ja sama na wiosnę zastanawiałam się co robić ale widząc efekty na tej jednej rabacie,która od początku była wysypana drobną korą stwierdziłam, że nie mam innego wyjścia. Wiadomo, ze kora ogranicza też chwasty a u mnie to również jest priorytet

Mam nadzieję, że coś pomogłam



Bardzo dziękuję za wskazówki. Tak jak już pisałam, mam już posadzone rośliny i wysypaną korę. Miałam plan tylko dosypywać kory co roku, ale już widzę, że bez pazurkowania się nie obędzie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:56, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
mrokasia napisał(a)


Jestem żywo zainteresowana tematem. Też mam wszystko posadzone. A gleba słaba, piaszczysta, jałowiona dodatkowo przez stare tuje...


To zbierasz wszystkie dobrocie i możesz działać
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:55, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
HannaR napisał(a)
No właśnie. Teorię znam. Tyle, że ja mam już wszystko posadzone i nie planuję wszystkiego zaorać i od nowa posiać, bo prędzej doczekam emerytury niż nowego ogrodu. Ale może w takim przypadku jak mój też można coś jeszcze zrobić z glebą.





Pewnie, że można
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:54, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
nawigatorka napisał(a)
„Wszystko wypielilam” - kurczę u mnie taki stan jest niemożliwy do osiągnięcia chyba ze ludzi zatrudnię to jednego dna wypięła i jakas dobę będzie bez chwastów


Navi, nie ma co porównywać naszych ogrodów. Masz o wiele większy i do tego praca zawodowa oraz dziewczyny. Moją sytuację znasz!
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:51, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mariposa napisał(a)
No, z tym wzorem to mnie wzruszyłaś, Toszko, aż się zaczerwieniłam (chyba, że to menopauza )
Dłubek jestem i tyle


Elu, często zaglądam na projektowanie i tak jak u Ciebie kiedyś pisałam-jesteś wzorem do naśladowania! Nie często się zdarza, że ktoś bez mrugnięcia okiem słucha się od początku Toszki A dobrze wiemy, jakie są początki w ogrodzie i na co Iwona zwraca największą uwagę.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:48, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
anna_t napisał(a)
myślę że Hani chodziło o to jak dba o glebę Polinka z gęsto posadzonymi już roślinami.


Cześć Aniu
Myślałam wczoraj o Tobie! Wątek Twój uśpiony, pewnie ostro działasz?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:46, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Mariposa napisał(a)


Dwa lata mówisz? No to muszę uzbroić się w cierpliwość.
Kanciki super, przyjdę do Ciebie kiedyś po nauki, jak to się robi
W obydwu ogrodach masz tak elegancko, pod linijkę, bez jednego chwaścika. Ślicznie


Myslę, że jeszcze z 2-3 lata i będzie już idealna
Kanciki dziękują ale nie są idealne...
A w ogrodzie lubię porządek i o ile w pierwszym już nie mam prawie wcale chwastów o tyle w drugim mam w tym roku atak chwastnicy
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:43, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
frezja napisał(a)


Też bym taką chciała


Trzeba działać
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 09:42, 24 cze 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Toszka napisał(a)


Proponuję przeczytać wątek Mariposy. To króciutki wątek i jak na razie o walce o poprawę gleby. Mariposa to wręcz wzór do naśladowania dla początkujących ogrodników
U niej też znajdziesz informacje o wątkach godnych przeczytania przed walką o jakość gleby.
W dziale "projektowanie" niemal w każdym wątku zaczynamy od wzbogacenia gleby i poprawy jej struktury.

Polinko, macra rośnie wszędzie swietnie


I często Ci się obrywa za to "stręczenie" glebą początkujących ogrodników Bo każdy chciałby już kupować, sadzić a tutaj ktoś "marudzi" o śmierdzącym oborniku, korze itd. Ale nie ma co ukrywać- podstawa to dobre przygotowanie gleby!

Za info o hakone dziękuję! Będę przesadzać i już wykorzystam wiórki Tam psiaka nie mam to bez obaw mogę działac
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies