polinka
09:30, 24 cze 2018

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Czesc Haniu

Może troche opiszę na przykładzie drugiego ogrodu w którym zaczęłam pracować dwa lata temu.
Tam od lat nic nie było robione, to była druga część ogrodu gdzie swój wybieg miał nasz psiak. Zaczęliśmy od ręcznego przekopania i oczyszczenia gleby ze śmieci oraz chwastów.
Póżniej nawieżliśmy obornik, piasek, drobna korę i kompost, i znów przekopaliśmy, wyrównaliśmy i zaczęłam sadzić trawy.
W pierwszym i drugim roku jako ściółkę dałam średnią korę i to był błąd.Na jednej rabacie gdzie była drobna kora, która po roku się rozłożyła przyjemnie było pracować-gleba była pulchniejsza w porównaniu do tych rabat gdzie była średnia kora.
W tym roku na wiosnę cała średnia kora, która leżała na rabatach została "przepazurkowana" z mączką bazaltową i kompostem. Przed rozłożeniem drobnej kory jako ściółki całą glebę zlałam bardzo mocno gnojówkami.
Gnojówkami podlewam nie tylko trawy ale również korę na rabatach

Teraz zakupiłam duże ilości wiórek rogowych, które wykorzystam przy sierpniowym sadzeniu oraz przy kolejnym wiosennym pazurkowaniu

Wiem, że mając duży ogród, coroczny zakup kory jest sporym wydatkiem i ja sama na wiosnę zastanawiałam się co robić ale widząc efekty na tej jednej rabacie,która od początku była wysypana drobną korą stwierdziłam, że nie mam innego wyjścia. Wiadomo, ze kora ogranicza też chwasty a u mnie to również jest priorytet

Mam nadzieję, że coś pomogłam

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Ogrodowy powrót do dzieciństwa