Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Grzebiuszka ziemna 16:01, 02 cze 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Kordina napisał(a)
Krzewuszka, mój zeszłoroczny nieduży krzaczorek rozrósł się obficie, będę ją troszkę przycinać w odpowiednim czasie na zgrabniejszy, ale i tak bardzo mi się podoba ta odmiana:





Teraz przygotowania konstrukcji do truskawek wiszących. Przydała się matematyka ze szkoły podstawowej wyliczałam co i ile mogę ciachnąć, żeby zmieścić się w stanie posiadanych desek, normalnie burza mózgu kupiłam fajną piłę japońską, to ta mała co leży:



Zrobiłam dwie, tak wyglądają boki:



i końcowy efekt z kółkami, więc jeżdżę sobie, jak za duży ukrop, jadą do cienia





Zdolna kobieto oby plony się udały.
Krzewuszki teraz są w wielu odmianach, ja mam bordowo kwitnącą.
Glina i zielsko 15:59, 02 cze 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12324
Do góry
Plan na weekend był taki

1. Wykopać brzydkie lawendy na różance
2. Wyciąć orliki
3. Podzielić miodunki
4. Przesunąć różę koło tulipanowca
5. Ściąć koperek i pietruszkę
6. Plewienie
7. Przyciąć przywrotnik

Zasadniczo wykonałam go

Pk 4 pominełam bo i tak bede zabierać wszystkie róże na nową rabatę.

Dodatkowo podwiązałam pomidory do palików i oberwałam im wilki
Oraz wyczyściłam przekwitłe rodki.

Teraz leżakowanie .

Jest lekko pochmurno i fajny wiaterek.









Wilczy ogród 15:45, 02 cze 2024


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Magleska napisał(a)
I po ścięciu szałwi


Ty lubisz busz a mi się ta rabata podobała w wersji minimalistycznej ale to już przeszłość. Trawy poszły bardzo do przodu, u mnie siewki dopiero ruszyły.

A pomarańczową też uwielbiam, bardzo długo kwitną tam róże.
Wilczy ogród 15:40, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry


i na koniec mój nowy punkt dowodzenia podlewaniem -muszę wymyśleć coś fajniejszego na ten rozdzielacz wody ,ten słupek z kostki -to taki chwilowy ( albo na dłużej ,bo prowizorki czasem trwają wiecznie )....

Wilczy ogród 15:37, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wilczy ogród 15:35, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Druga moja ulubiona teraz to pomarańczowa
troszkę muszę na niej pozamieniać miejscami niektóre roślinki -ale to taki kosmetyczny tetrisik będzie

uwaga też spam wielozdjęciowy jednej rabaty zaczęło padać ,więc siedzę na forum

Wilczy ogród 15:33, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
I po ścięciu szałwi
Wilczy ogród 15:31, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Wilczy ogród 15:30, 02 cze 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Moja ulubione 2 rabaty teraz w tysiącach komfiguracji fotkowych

trupio-kremowa ( trochę odgapiana od Asi Rojodziejowej -ale z innymi roślinami )
Na niej dosadziłam nówkę różę i Koko-loko ,dotego przesadziłam z innej rabaty wciśniętą w kąt Lavender Ice i malutką kremową -nazwy nie pamiętam ..nie widać ich w tym gąszczu

Przed ścięciem szałwi
Ożankowy ogród 15:25, 02 cze 2024


Dołączył: 28 sty 2024
Posty: 724
Do góry
UrszulaB napisał(a)
Witaj moja imienniczko!!
Sliczne masz roze.
Vzy mozesz napisac, jak nazywa sie ta z prawej strony (bialorozowa)?


Miło mi
Z prawej to Eden rose

Jeszcze kilka, kolejna z prawej to Goethe, wielkokwiatowa o pięknym zapachu
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 15:21, 02 cze 2024


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10803
Do góry
Kolejna sadzona na gęsto rabata lamelkowa. Z założenia biało-fioletowa. Ale wkrada się od czasu do czasu kolor żółty

Ożankowy ogród 14:35, 02 cze 2024


Dołączył: 02 gru 2018
Posty: 300
Do góry
Witaj moja imienniczko!!
Sliczne masz roze.
Vzy mozesz napisac, jak nazywa sie ta z prawej strony (bialorozowa)?
Ogród w malinówkach 14:27, 02 cze 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5092
Do góry
Na ziemię poszły kartony, zużyłem cały zapas.

Miskant ledwo widoczny z daleka, bo taki maluch - z podziału w kwietniu.

Rabata wyściółkowana od razu lepiej wygląda.

Ogród w malinówkach 14:23, 02 cze 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5092
Do góry
Jeżówka Sweet Meadow Mama, czekam na te kwiaty, bo jeszcze mi nie kwitła
Ogród w malinówkach 14:21, 02 cze 2024


Dołączył: 18 gru 2012
Posty: 5092
Do góry
Taki zbiór truskawek mam dzisiaj. Odmiana Elsanta. Trafiają się i grube i drobne.

Groszku też całkiem sporo. Te mniejsze zjadłem, a grubsze wyłuskałem. Chyba można je przechować parę dni w lodówce?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:10, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Iwonka napisał(a)
Haniu wielkie brawa za odważną decyzję!!!
Wiesz, że byłam fanką jałowcowych wykrzykników w twojej kompozycji frontowej.
Uwielbiam strzeliste formy w ogrodzie, naturze.
I z wielką ciekawością przeczytałam dyskusję na temat kwestii wieku. U ciebie jak zawsze rozmowy z klasą mimo odmienności poglądów. Ech gdyby tak cały świat mógł się jakoś dogadać...
A wycięte iglaki są wynikiem twojej pięknej dojrzałości.
Można całe życie walczyć z wiatrakami, tylko pytanie po co.
Czasem lepiej przyznać, że tu jest moja granica, która nadal daje poczucie sprawczości.
I idziemy dalej mądrzejsi o kolejne doświadczenie, najlepiej z radością.
Akceptacja zmiany daje dobrą bazę na życie.
A wąskie kadry są równie fajne, ja uwielbiam. Twój ogród prezentuje się świetnie
Nie zaliczaj sezonu do straconych, przypomnij sobie ile w tym roku dał ci radości.
I jak dobrze wrócić z wakacji do swojej oazy


Zamiast kłopotliwych jałowców rosną już cisy Fastigiata. Za 2-3 sezony powinno być je widać. Ogólny widok wydaje się być niezmieniony.



Ja już prawie z niczym nie walczę; wyjątkiem jest tylko głupota i to, aby mi się chciało tak jak mi się nie chce. Coraz trudniej jest mi się zmobilizować.

Ogrodowe radości w tym sezonie dawkowane są w formie kroplówki. W poprzednich sezonach ogród mnie nieco rozpieścił i te radości dawkował bardziej szczodrze.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:01, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Judith napisał(a)
Haniu, nic a nic nie widać suszy, pięknie jest .


Suszy może aż tak nie widać, ale uszkodzenia pomrozowe wciąż są widoczne. Jakoś trzeba się z tym pogodzić choć w oczy mocno to kole.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:55, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magara napisał(a)


Haniu, wciąż mamy wiosnę, hehe
Chociaż ja też się dziwnie czuję w ostatnim dniu maja z przekwitającymi orlikami, kuklikami i czosnkami. Zapączkowanymi różami, jeżówkami i niektórymi hortensjami. Bez tulipanów kwitnących u mnie o tej porze

Nic nie poradzimy.
Wg moich notatek u mnie pada od 10 dni - tyle dobrego


Po tym Twoim wpisie przejrzałam mój czerwcowy folder ze zdjęciami z zeszłego sezonu. Kwitły irysy, orliki, czosnki, kukliki, ostatnie tulipany, bzy, kaliny, krzewuszki i tawuły nippońskie. Ogród mienił się kolorami, a teraz jest głównie zieleń i jakieś pojedyncze byliny.









U mnie w maju był jeden opad deszczu, a teraz w czerwcu już dwa!
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:29, 02 cze 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Magleska napisał(a)
Na fotkach ogród wygląda bosko
dobrze ,że troszkę popadało -u mnie też -więc rośliny odżyją


Podpatrzyłam, że automatyzujesz podlewanie. To z pewnością będzie spora ulga dla roślin i oszczędność czasu dla Ciebie.
U siebie jakoś nigdy nie myślałam o rozkładaniu automatycznego podlewania. Glina wydawała mi się bezpieczną miejscówką dla roślin. Teraz już nie ma innego wyjścia niż stanie ze szlauchem.

Wciąż mi wyskakują jakieś zaległe prace ogrodowe i brakuje czasu na bieżącą pielęgnację. Wzięłam przykład z Ciebie i postanowiłam codziennie porządkować jedną rabatę. Wczoraj czyściłam zegarową. Niby chwastów tam nie było, ale dwie godzinki zeszły na spulchnianiu gliny.


Na rabatach muszę powyciągać zaschnięte czosnki, zebrać suchelce tulipanów i liście narcyzów. Wciąż nie przycięłam rdestów i kuklików. Trzeba zrobić miejsce na nowe i odchudzić nieco busz.





Deszcz nieco sponiewierał piwonie i przygiął powojnika.



Anna i Ogród 2 13:25, 02 cze 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8524
Do góry
pestka56 napisał(a)
Muszę napisać częściową odpowiedź na to co piszesz, Aniu, bo za chwilę zapomnę czytając kolejne wpisy Potem edytuję i dopiszę jak coś jeszcze mi się rzuci do głowy.

RÓŻA – jeśli powtarza kwitnienie to na pewno nie jest to Sympathie, bo ona nie powtarza kwitnienia. Choć Zielono Zakręceni piszą, że kilka kwiatów później daje. U mnie nigdy nie powtarzała przez 12 lat.
https://zielonozakreceni.pl/forum/roze/5441-roza-rosa-sympathie
Moja na Pintereście: https://pl.pinterest.com/pin/413064597057759664/ https://pl.pinterest.com/pin/413064597086910791/

'Variegatus' – żaden miskant nie jest tak naprawdę trawą do półcienia. To są wybitni słońcoholicy. Jeśli sprzedawca pisze o półcieniu, to tylko pod klientów, bo ludzie koniecznie chcą miskanty sadzić w nawet w cieniu. Bez słońca miskanty rosną słabiej. Na stałe posadzone w cieniu po prostu z czasem marnieją. W półcieniu słabiej rosną, słabiej kwitną.
O miskantach jest oczywiście mnóstwo w Przewodniku nr 2 na Trawy Ozdobne (na fb https://www.facebook.com/groups/trawyozdobne/learning_content/?filter=665739421979321&post=733632678260007) – „Trawy i turzyce tolerujące niedobór światła”. Autor tego artykułu eksperymentował z sadzeniem traw w różnych warunkach. Kopiuję fragment, gdzie podane jest kilka odmian, które można wg niego ryzykować w półcieniu. „W lekkim ocienieniu, świetnie sobie radzi grupa niższych odmian miskanta chińskiego, wg niektórych klasyfikacji ujmowanych jako Miscanthus oligostachyus. Łatwo je rozpoznać po lekko jakby „sfalowanych” liściach”, mniej wyraźnym „żebrze” oraz czerwonawej jesiennej kolorystyce. Można tu zaliczyć m.in. 'Purpurascens', 'Hercules' czy 'Afryka'. Autor próbował, z pozytywnym skutkiem, sadzenia innych kultywarów pod przerzedzonym okapem drzew - 'Nanus Variegatus', 'Silberspinne' oraz miskanta olbrzymiego (Miscanthus giganteus). Tego ostatniego w formie żywopłotu częściowo przysłoniętego orzechem. Osiągnał niższe rozmiary (do około 2 m wysokości) i wyraźnie wolniej przyrastał w stosunku do pozostałej części. Ale nie ujmowało mu to ani funkcjonalności ani uroku. Bezspornym faktem jest, że rośliny te zakwitają, w takich warunkach, później. Także są wrażliwsze na wyleganie pod mokrym śniegiem.

Leżące PIWONIE – taki pomysł mam zapisany na pinterest https://pl.pinterest.com/pin/413064597081928849/


Mam większość róż kupione w RosaĆwik. Raz zamawiałam „hurtowo” 70 sztuk i wtedy połowa przyszła w oryginalnych doniczkach od Kordesa. Kupowałam też u Ćwików z gołym korzeniem. Nie miałam z nimi nigdy żadnego kłopotu. No, chyba, że sama zawiniłam i szlag mi trafił 2 krzewy. Tu mam najwięcej zdjęć https://pl.pinterest.com/pestka56/garden-in-my-garden/2016/, ale one co roku tak kwitły do zeszłego roku. W zasadzie wszystkie te odmiany kwitną cały sezon, tzn. po pierwszym kwitnieniu absolutnie szalonym, potem nieco słabiej, ale niektóre aż do przymrozków. Nie wiem jeszcze jak będzie w tym roku, bo wszystko mi w ogrodzie słabiej kwitnie.

Kasia jak zwykle wiele cennych uwag

Muszę zatem te miskalu zabrać z Cienia. Jest ich 10 więc sporo.
W takim razie mam cały pas na cieniste rośliny. Miskanty Variegatus miały rozjaśnić ten ciemny zakątek i fajnie się sprawdzał. Długo myślałam co tam wsadzić i teraz muszę od nowa

Ten pomysł na piwonie znam ale nie mam dostępu do takich witek a i ta piwonia jest bardzo wysoka. Musiałabym mieć te gałęzie długości 2m.
Potrzebna jest pergola

Dziękuję za opinię sklepu. Napisałam do nich z prośbą o zdjęcie sadzonek.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies