Pielęgnacja bylin
Latem rośliny bujnie rosną, pod warunkiem zapewnienia optymalnej wilgotności. Pamiętajmy także o odchwaszczaniu i ewentualnym nawożeniu.
Jesień jest ważnym momentem dla bylin. Nie wszystkie muszą być ścięte przy ziemi. Niektóre (rozchodniki, jeżówki, żeleźniaki) pozostawiamy na zimę. Będą dodatkowo zdobiły ogród. Szczątki pędów ochronią także przed mrozem.
Inne (floksy) ścinamy tuż przy ziemi, aby dały miejsce nowo powstającym pędom. Rośliny posypujemy kompostem. Sygnałem do jesiennego cięcia jest całkowite zbrązowienie pędów.
Wrażliwe rośliny przysypujemy na zimę grubszą warstwą liści lub ściółką (kora). Wiosną stare części nadziemne wycinamy sekatorem i dajemy wieloskładnikowy nawóz. Cięcie nie dotyczy roślin zimozielonych.
Odmładzanie i przesadzanie
Mniej więcej co pięć-siedem lat byliny odmładzamy. Wykopujemy je i dzielimy, co pomaga utrzymać w dobrej kondycji i w odpowiednich ryzach. Nowe miejsca wzbogacamy kompostem. Rośliny będą zdrowo i bujnie rosły. Zwiększy się też kwitnienie. Znam dwa najlepsze terminy odmładzania: wiosna i jesień.
Wiosna to czas, kiedy usuwamy ściółkę, ścinamy resztki łodyg i liści, wykopujemy karpy i uważamy, aby nie uszkodzić wschodzących pędów. Kępy dzielimy ostrym szpadlem lub nożem tak, aby każda część miała kilka nowych pączków i korzenie. Innym bylinom wystarczy dla odmłodzenia tylko radykalne przycięcie przy ziemi i posypanie kompostem.
Jesienią dzielimy byliny, które przekwitły. Ścinamy pędy i wykopujemy karpy, dzielimy podobnie, jak wiosną.