Madzia, dzięki za relację! Oglądam na bieżąco.
Mnie się najbardziej spodobały te nasadzenia, delikatne i zwiewne.
I widzę, że urzet bawierski wszedł na salony i wilczomlecz groszkowy Fiu fiu, a ja je mam
Na drugiej fotce to dzwonek skupiony.
Na trzeciej to szałwia z nasion, które były podpisane: omszona.
A łąkową też mam (na zdjęciu poniżej). Różnica między nimi: omszona jest trochę niższa i sztywniejsza niż łąkowa. Kolor i kształt kwiatów - praktycznie identyczne.
Gosiu, główki to nasienniki zawilca majowego. Już po kwitnieniu.
Ta różowa kępka to lepnica wschodnia. Sieje się ładnie, na wiosnę nie lubi wilgoci, bo wtedy rozetki wygniwają.