mpudlo napisał(a)

Witajcie ponownie,

a z tą rośliną mam problem kolejny rok. Pięknie rośnie od wiosny, cudownie wybarwione liście, wyrastają nowe, po czym pojawia się brązowa otoczka na krawędziach liści.

Zapewne wzroem roku poprzedniego za jakiś tydzień-dwa wszystkie liście opadną.





Pomożecie uratować?

pozdro,
marek

Takie altany upodobał sobie szczególnie projektant z Wielkiej Brytanii Diarmuid Gavin. U nas nie spotkałam się aby ktoś takie robił. Widziałam je wielokrotnie na Chelsea Flower Show, ale w latach 2004-2005 bardziej niż teraz. Obecnie chyba "wyszły z mody".

Przed założeniem ogrodu trzeba o tym mysleć, nie po.

Zaorać teren, zrobić niwelację, zrobić odwodnienie z odprowadzeniem wody poza działkę albo do studni chłonnych, założyć siatkę i położyć trawnik z rolki. Oczywiście na równym terenie.

Nie ma sprawdzonego patentu, bo bezsprzecznie to jedyny taki przypadek u nas na forum. Trzeba naprawdę "wyobraźni", żeby sobie coś takiego w ogrodzie zgotować. Ja przynajmniej nie mam patentu, kładę tylko pod trawnik tę siatkę.

Przede wszystkim między roślinami nie powinno być trawnika, a ściółka, czyli kora itp.

Pewnie w praktyce, gdyby przyszło nam zrywać takie coś, opracowalibyśmy jakąś metodę, ale na razie nic mi nie przychodzi do głowy.

Kolekcja roślinek na trawniku, w kółeczkach, tego się już tak nie robi Wykopac rośliny po kolei i potem odcinać rabaty, wytyczać je i po całości zrywać wszystko. Dobre nożyce do cięcia. Jak do blachy polecam.

Gardenarium napisał(a)

Szkoda, że nie wklejacie prawdziwych awatarków, wtedy byłoby wiadomo kto jest kto, a tak kwiatek albo kaloszki, albo jakaś postać z bajek.

Danusiu, może i lepiej, bo czasami człowiek woli być kwiatkiem i kaloszkiem w otoczeniu ogrodniczym.

Ana, kupiłaś krwawnice u Szmitów - gdzie ją posadziłaś?

Boleko napisał(a)

Dziwne, ze kilka miesięcy były ładne a nagle lecą jak po sznurku, mimo że wciąż tak samo podlewane.

Te iglaki to rośliny zimozielone, ona tak szybko nie padają, jak robi się upał wtedy dopiero widać. Pozawiajne korzenie - też niedobrze. i na pewno były przesuszone już u sprzedawcy.

Jesteś bogatszy o nowe doświadczenie, drugi raz takiego błedu nie popełnisz, nie kupuj dlatego że tanie..kupuj dlatego że dobry materiał szkółkarski.

Jak kupować rośliny:

polecam mój artykuł

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/366-jak-kupic-zdrowe-rosliny

Gardenarium napisał(a)

Witaj Danisiu, mogę zapytać o nazwę tego cuda?
Pozdrawiam

Jak sadzić i po ile na m2 masz w artykule.

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/397-sadzenie-bylin

To byliny średnie więc około 3 - 5 szt/m2, co 30 cm a kocimiętkę nawet szerzej co 60 cm.

Delikatny, miękki w łodydze, kłądzie się, bardzo pospolity.

Nie wiadomo jak wyglądają, generalnie wrzosy tniemy wiosną, przecież jesienią kwitną więc jeśli teraz obetniesz nie będą kwitły.

Pytanie brzmi czy sa suche a najlepiej wklej zdjęcie jak wyglądają, może cięcie wcale niepotrzebne,a ty juz poleciałaś ciąć

Nana mała jeest do kupienia, jest dużo droższa niż zwykły świerk, a dużych w zasadzie nie ma w sprzedaży. Bedziesz czekać te 15 kat aż osiągnie te 2.5 metra? pewnie nie, nie warto tworzyć zasłon, ekranów z roślin z zasady karłowych i wolnorosnących. Posadź cisa, tuję, graba, cokolwiek ale nie tego świerka na ten cel.

Serbski Nana bardzo wolno rośnie i wygląda jak stożek, na ekran się nie nadaje. Poza tym majątek wydałabycś jakby był do kupienia.

On się nadaje na stożek

zdjęcia

Nie można wykopać i żeby stały i czekały.

A czy po 5 listopada będzie odpowiednia pogoda i temperatura to nikt nie wie, bo jak skuje lodem to nie posadzisz. Trochę późno na przesadzanie. Jeszcze połowa października ok, ale po 5 listopada? nie wiem. Raczej za późno, mogą zmarznąć, nie ukorzenią się bo gleba zbyt zimna.

Bardziej jako soliter, w szpalerze straci urodę.

Nie wiem jak się "zachowuje" kulisty, ale o tym piszemy w zasadzie, ładny to on jest teraz, w ogrodzie mnie się nie podoba. Ale każdy może mieć swoje zapatrywania.

Wierzby nie warto sadzić, jest krucha, krótko zyje, choruje, sypią się chore gałazki, same minusy.. Lepiej wywal i posadź wartościowsze i ładniejsze drzewko.

Cis lubi gdy korzenie oddychają, może za głeboko został posadzony? Szmaty też nie lubią. Jedno z drugim mogła dac taki efekt, zobacz nasadę pnia, odgrzeb pod ziemią.

Wyrzucić plastikowy brezent spod kamyczków, zaczną oddychać. Podlewać systematyczne, lubią zraszanie.

Wszystko zależy jakie miały korzenie, czy kupowałeś w markecie? Tam wiosną często sprzedają takie wyschnięte w transporcie, albo poucinane korzenie. Jeśli nie odbiją wyrzuć i zapomnij, posadź drugie. Z pewnego źródła.

Cyprys nie, raczej cyprysik.

Sprawdź czy nie są za głeboko posadzone i zasypane, szmata lezy pod korą ?

Gardenarium napisał(a)

Co tu dużo gadać, ładne zdjęcia fauny i flory

Żal nam Pęchcina i spotkania i całej reszty.. dziś wspominaliśmy jak nam żal... i chociaż małe spotkanko kameralne pod egidą 5 lecia forum się odbyło

I pamiątkowe foto z Twoją książką na "Danusiowej rabacie"