Dzień dobry,
Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu choroby mojego rododendrona SnowWhite, którego zdjęcia zamieszczam.
Zakupiłam go późną wiosną tego roku. Od początku miał kilka listków brązowych na brzegach, które obrywałam. Teraz jest ich bardzo dużo, zwłaszcza od dołu. Czyżby to choroba grzybowa? Może go za dużo podlewałam, wiedząc że lubi mokro. Jak to wyleczyć?
Drugi problem to ślady jakiegoś owada na gałązkach, które widać na zdjęciu 2. Mają kolor biało-żółty, są wielkości 3mm. Czyżby to mszyca? Przejrzałam wszystkie zdjęcia na forum i nie znalazłam takiego, na którym widać taki nalot na gałązkach.
Jestem początkującym działkowcem a to mój pierwszy rododendron. Do tej pory nie używałam chemii, gdyż z drugiej strony domu mam warzywa. Jeśłi będzie potrzeba użyję. Proszę o pomoc.
Jest wsadzony przy domu jako soliter. Teraz dopiero przeczytałam, że rododendrony nie lubią rosnąć w pojedynkę. Niestety nie mam więcej miejsca, gdyż mieszkam w domu szeregowym. Ma glebę do rododendronów 1m2 oraz zrobiony drenaż z kamieni. Ściana domu za nim to strona zachodnia. On ma przed sobą wshód.
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Gosia