Kasiu, właśnie przymierzam się

Jestem teraz tak zaabsorbowana robotą przy domu i wnuczkach, że wystarcza mi czasu tylko na przeglądanie forum i szukanie pomocy u Walerka-Mazana.
Już rok minął jak zaniedbałam swój wątek, ale wrócę, w weekend.
Teraz tak na szybko, póki wnuczka śpi, zdjęcie mojej Giardiny, z którą miałam sie pożegnać, a ona mnie w tym roku mile zaskoczyła. Tylko jakaś blada...
I jeszcze piękna First Lady