No i grabowa. Brakuje jednego miskanta silberspinne. Kupiłam go u Grochowskich, więc po powrocie z wakacji wsadzę. Dosadzone Tawułki japońskie i hortki limki malutkie i nie widać ich przy dwuletnich starszych siostrach , wygląda jakby były dziury puste w rabacie.
Muszę jeszcze uporzadkować żurawki na oobwódki.
Kasiu, jeszcze się byczę do poniedziałku ale miałam wenę i wrzuciłam zdjęcia, które zrobiłam w dniu wyjazdu
Ale masz oko, dokładnie zaczęli budowę po 10 latach. Nowy deweloper wykupił od syndyka obiekt i działa. W końcu nie będzie koszmarna w tle
Dziękuję za pochwały, ciekawa jestem jak ogród wygląda teraz. Mam nadzieję, że dbali o niego należycie.
Buziaczki wczesnoporanne