Aniu, kolekcja host zacna Też mam kilka u siebie [/quote
Asiu bardzo je lubię i jakoś tak ich się uzbierało.

Ale super spotkanie miałaś w pięknych ogrodach Wrażenia pewnie niezapomniane

Takie spotkania są bardzo fajne bo można porozmawiać z prawdziwymi pasjonatami. A to zupełnie inna jakość

A tu znów relacje no po prostu poezja

Aniu, zajrzałam kiedyś do Twojego ogrodu i pamiętałam, że masz powojniki. No i dzisiaj widzę, że już kwitną. Są przepiękne. Czy Ville de Lyon już Ci zakwitł czy to zdjęcie z ubiegłego roku? Pozostałe tez cudne. i ten błękitny Anioł piękny.
Też mam trochę powojników ale młode jeszcze, większość była sadzona 2 lata temu i rok temu tez kilka. Ale już kwitną i też cieszą oczy. Ville de Lyon jeszcze nie kwitnie albo tak zbladł, że zrobił się bardzo jasnoróżowy.
Aniu, czy coś takiego jest w ogóle możliwe, że powojnik może zmienić kolor z intensywnie różowego na bladoróżowy? Jak myslisz? Gdybyś do mnie zajrzała to ten prawie biały na zdjęciach podejrzewam, że może być Ville de Lyonem. Pozdrawiam .

To prawda, .To naprawdę cudne spotkania .Rozmowy nie nudzące, ludzie sympatyczni,Wiedzą,że takie zielone tematy to dla nikogo nigdy nie jest nudą..Wymiana doświadczeń, wiedzy, spostrzeżeń...
I dla oczu tyle pięknych rośli, dekoracji, aranżacji i ogrodowych dodatków.
Jednym słowem ujmując po prostu miodzio

clematis Tajga