To tu- to tam- łopatkę mam !
12:46, 25 maj 2024
Dzisiaj mam dzień konia. Wzięłam się za przycinanie zimozieloności na rabatach frontowych. Część tych cięć odbywa się na ostatnich szczebelkach drabiny, więc lekko nie jest. Najtrudniej jest ciąć jałowcowe igiełki. Teraz chwila odpoczynku. 
Mam prośbę- odkryłam na rondzie taką roślinkę. za nic nie pamiętam, co to może być. Kwitło to chyba nie fioletowoniebiesko. Piszcie z czym Wam się to kojarzy. Nad każdym typem się pochylę.
Byłabyż to głowienka wielkokwiatowa?
Deszczu jak nie było, tak nie ma. Wczoraj podlewałam z węża hortensje na froncie i rośliny na rabacie z boku tarasu. Część z nich rośnie pod okapem dachu, więc nie załapały się na zeszłotygodniowe opady.
Kwitnienie zaczął powojnik włoski Kermesina i astry alpejskie. Przy okazji na zdjęcia załapały się takie tamy.
Mam prośbę- odkryłam na rondzie taką roślinkę. za nic nie pamiętam, co to może być. Kwitło to chyba nie fioletowoniebiesko. Piszcie z czym Wam się to kojarzy. Nad każdym typem się pochylę.
Byłabyż to głowienka wielkokwiatowa?
Deszczu jak nie było, tak nie ma. Wczoraj podlewałam z węża hortensje na froncie i rośliny na rabacie z boku tarasu. Część z nich rośnie pod okapem dachu, więc nie załapały się na zeszłotygodniowe opady.
Kwitnienie zaczął powojnik włoski Kermesina i astry alpejskie. Przy okazji na zdjęcia załapały się takie tamy.