Graby przywiezione moim małym skutkiem na głowie dziecka w foteliku plus jakże by było inaczej trzema wiązami holenderskimi " Wredei". Wiem, że są podatne na holenderską chorobę wiązów ale ryzyk fizyk. Za bardzo mi się podobają, a zresztą kupiłam małe drzewka.
Teraz pytanie, dać je na jedną rabatę, dwa graby i trzy wiązy. Może być tak?
Wylatują wierzby pendula i te dwie kulki trzmieliny na pniu. Nasadzenia zostaną uporzadkowane, bo jest chaos. Dosadzę trzmieliny japońskie żeby utworzyły rząd trzmuelinowych kul ala buksy.
Z tyły w plecy rabaty idą cisy jako zimozielone tło.
Narysuje to jutro.
Tu coś widać, ale bałagan na rabacie i ciemno hehe