Ciąg dalszy nasadzeń. Słoneczko mocno grzeje i jest dość sucho, dlatego nie jest to najlepszy moment na sadzenie, ale jak mus to mus. Nie żebym się nie cieszyła nowymi nabytkami.

Tu kłosowiec (z dwóch kępek zrobiłam cztery), a obok widać padniętego przegorzana.
Reszta przegorzanów.
Inne miejsce. Tu do rudbekii Goldstrum i floksów, które mają być niebieskie dosadziłam rozchodniki okazałe. Zostało jeszcze miejsce na jedną lub dwie roślinki i mam dylemat co tam posadzić. Dosadzić rozchodników, floksów niebieskich więcej już nie mam, czy może jakąś trawę? Myślałam o molinii arundinacea, którą mam do przesadzenia, bo rośnie w zbyt cienistym miejscu. Ona jest wysoka, do dwóch metrów. Mam jeszcze miskanty, ale nie wydaje mi się, żeby tu pasowały.
Kuklik dołączył do irysów syberyjskich i floksów. On chyba szybko się rozrasta, jak będą lepsze warunki, to podzielę i stworzę poletko kuklikowe.