Ula chwasty są, na rabaty juz problem wejsc, wyrywam te co widac od gory, pokrzyw mi pełno rośnie, no i przy krzewach tez musze powyrywac bo znowu zaroslo ale w taki upał to trudno mi się robi, poskubałam dziś rodki i podlałam, jutro musze kosic i podkaszac no i tak wkoło... Przetacznik Ula ten niski już kwitnie.
Dziś tak siedziałam z Markiem w pergoli i już kombinowałam, że jednak bardziej by się widok przydał z przodu...cos chyba przytne a może w koncu bonzaj z tego jałowca??