Hi hi wyznaje Danusiowa zasade: nie okrywam... Chyba ze nadchodza srogie mrozy to dopiero w zimnie co wrażliwsze rosliny chronie (np.świeżo posadzone) lub hortensje ogrodowe, na ktore z uporem maniaka się zawzięlam. Ze wzgledu na silne wiatry na moim terenie kopczykuje rosliny, ktore tego wymagaja.
Co ma wymarznąć to wymarżnie i zgodnie z pkt 9 dekalogu ogrodnika:
9. Nie biadol, jak coś padnie - masz miejsce na coś lepszego
Ale tegoroczna zima bedzie lekka..... Bo ja nawet kopczyków nie usypałam... Tylko świeżo posadzone austinki maja kopczyki....
Iza Ty juz masz nawet temat na pierwszą książkę: historia ogrodowiska w miesięcznych odslonach (???) Teskty Twoje, fotki Dany, Dominiki i Anki od kulek i sprzedamy nakład minimum 5 tys. A jak wypromujemy w Maji w Ogrodzie to będzie kilkanaście tysięcy Wystarczy na początek aby rzucic robote i uwić sobie gniazdko do dalszego tworzenia na hustawce .... Promocję masz gratis, marketing szeptany najskuteczniejszy
Irenko niesamowita wiosna u Ciebie. Gdy zobaczyłam u Ciebie łan czyścca w kostrzewie i kulach bukszpanowych oniemiałam. Pamiętaj, że do rozsadzania czyścca jestem chętna.
Aniu może teraz dobry moment na przycięcie powojników? Moje były chore na uwiąd, od grzybów starsznie zbrązowiały, mam ochotę je ciachnąc. Co ty na to?
Coś mi chodzi po glowie , ze powojniki mozna ciąć w listopadzie?
Przejrzałam sobie prognozy na 14 dni i na chwilę obecną zima odwołana.... Nawet na norweskiej przewidywane ochłodzenie odwołane.....
Chyba przygotuję się na kwitnienie krokusów.....może to dobrze, bo na tej rabacie planuję wiosenną rewolucję... Im szybciej krokusy zakwitna tym lepiej
Muszę sie spytać teściowej czy u niej już kwitną przebisniegi