Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ...

paniprzyroda 14:53, 30 gru 2013

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Doczytałam o pani z Jagodowego, to moja mistrzyni, jeśli chodzi sprytne łapki... Konstancjo, a może nie wazon typowy a lampion szklany, bywały teraz przed świętami dość wysokie, szerokie, poręczniej byłoby też dokleić końcówkę. Swoją drogą kupiłam trzy klosze już ze szklanymi uchwytami, ale szukam okrągłych desek o średnicy 17 cm. Jeśli nie znajdę, to wyrzynarki trzeba będzie użyć.
Na książkę też się piszę... pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę.
____________________
Dwa ogrody
Zielona 15:48, 30 gru 2013


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
paniprzyroda napisał(a)
Doczytałam o pani z Jagodowego, to moja mistrzyni, jeśli chodzi sprytne łapki... Konstancjo, a może nie wazon typowy a lampion szklany, bywały teraz przed świętami dość wysokie, szerokie, poręczniej byłoby też dokleić końcówkę. Swoją drogą kupiłam trzy klosze już ze szklanymi uchwytami, ale szukam okrągłych desek o średnicy 17 cm. Jeśli nie znajdę, to wyrzynarki trzeba będzie użyć.
Na książkę też się piszę... pozdrawiam i wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę.


Pani od lat robi taaaakie rzeczy, że czasami naprawdę trudno uwierzyć, że to "tymi ręcami"... Trzeba mieć nie tylko talent, ale i jagodową anielską cierpliwość, bo niektóre Jej dzieła wymagały długaśnego czekania na efekt... A efekt zawsze jest powalający...

Lampiony szklane z uchwytem pokazała mi Danusia w swoim sklepie. Pikne, gotowe - tylko brać Zwą się "ogrodowe" i podobno nawet zimą w nim wytrzymują. Tak przynajmniej zeznaje Danka, bo swoich na zimę do domu nie przygarnia.

Chyba, że mamy ochotę na satysfakcję DIY, czyli wyczarowania czegoś z niczego... to jednak obstawiam sprytne nasze łapki.
paniprzyroda 16:10, 30 gru 2013

Dołączył: 19 sie 2012
Posty: 7826
Ogrodowe lampiony u Danusi są świetne, widać jak pięknie wykorzystuje je w swoich dekoracjach ogrodowych... o reszcie wspomnę u siebie przy okazji...
____________________
Dwa ogrody
Madzenka 18:08, 30 gru 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Iza Ty juz masz nawet temat na pierwszą książkę: historia ogrodowiska w miesięcznych odslonach (???) Teskty Twoje, fotki Dany, Dominiki i Anki od kulek i sprzedamy nakład minimum 5 tys. A jak wypromujemy w Maji w Ogrodzie to będzie kilkanaście tysięcy Wystarczy na początek aby rzucic robote i uwić sobie gniazdko do dalszego tworzenia na hustawce .... Promocję masz gratis, marketing szeptany najskuteczniejszy
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Magda70 20:46, 30 gru 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Ciekawe kiedy Iza się w końcu zdecyduje napisać tę książkę...ciekawe...
Ja ciągle czekam...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Konstancja30 21:17, 30 gru 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Marzena2007 napisał(a)
Izuś nawet nie wiesz jak tęskniłam za Twoimi skrótami
W przerwie na katowanie swego ciała poczytałam o makowcu i przypomniało mi się..... Że jeszcze pół makowca mamy zostało... Uwielbiam..... I jak o makowcu przed 23 nie myśleć? Skoro z Anulą tak pieknie o nim piszecie?

Ps. Miliona to my w tydzien bez problemu wydamy tylko ty wydaj juz tą ksiązke bo ja w wydawaniu miszczyni jestem. Jak chcesz to Ci promocję zrobię


czuje się okropnie jak czytam o aktywności fizycznej bliźnich ... jakoś wówczas ostrzej dociera do mnie, że sama tej aktywności nie praktykuje ... nawet czuję siem winna conieco ... i zaktywizowałabym się a jakże ... ale to aby tego zachowanego makowca dopaść ... Madżenko ja uwielbiam makowce

w nasze możliwości co do wydawania to wierzę szczerze ... wydawania miliona ... gorzej z jego zarobieniem )) ... no ale przecież nawet dziecko zna prawdę o tym, że nie nie ważne kto pisze ważne kto jest promotorem !!! ... a jak ja mam najlepszą w kraju promotorkę to ja zupełnie czuje się winna, że nawet jednego rozdziału w tym zbożnym celu jeszcze nie popełniłam ... ...

Marzena2007 napisał(a)
Iza Ty juz masz nawet temat na pierwszą książkę: historia ogrodowiska w miesięcznych odslonach (???) Teskty Twoje, fotki Dany, Dominiki i Anki od kulek i sprzedamy nakład minimum 5 tys. A jak wypromujemy w Maji w Ogrodzie to będzie kilkanaście tysięcy Wystarczy na początek aby rzucic robote i uwić sobie gniazdko do dalszego tworzenia na hustawce .... Promocję masz gratis, marketing szeptany najskuteczniejszy


a ja całą noc patrzyłam w gwiazdy i fabułę powieści próbowałam w meandrach umysłu namierzyć ... i kiepściunio .. kiepściunio ... a tu wchodzę i wszyściutko już wymyślone ... chciałam nawet wytargać z dna szuflady piękny brulion z zacnej serii Empiku ale Nieletnia spojrzała i wznosząc oczeta w sufit (odbiegając też pęka gips tym drewnem też bym potraktowała ) rzekła, że dziś to się w laptopiku pisze ... kurcze a ten brulion fliczny taki ...

Magda70 napisał(a)
Ciekawe kiedy Iza się w końcu zdecyduje napisać tę książkę...ciekawe...
Ja ciągle czekam...


Magduś ja to chyba nie mam na co czekać bo mi promotor ucieknie i będzie lipa ... a potencjalni czytelnicy (jedyni zresztą ) się znudzą oczekiwaniem i co ... bendem biedę klepać do końca swoich dni ... jak tu naliczyłam setkami mi bukszpaników poczeba ... no nie ma lekko ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
ana_art 21:23, 30 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Iza to żeby brulion nie poszedł na zmarnowanie pisz w dwóch egzemplarzach wiesz, tak będzie i praktycznie i zgodnie ze znakiem czasu
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Konstancja30 21:24, 30 gru 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
Zielona napisał(a)


Pani od lat robi taaaakie rzeczy, że czasami naprawdę trudno uwierzyć, że to "tymi ręcami"... Trzeba mieć nie tylko talent, ale i jagodową anielską cierpliwość, bo niektóre Jej dzieła wymagały długaśnego czekania na efekt... A efekt zawsze jest powalający...

Lampiony szklane z uchwytem pokazała mi Danusia w swoim sklepie. Pikne, gotowe - tylko brać Zwą się "ogrodowe" i podobno nawet zimą w nim wytrzymują. Tak przynajmniej zeznaje Danka, bo swoich na zimę do domu nie przygarnia.

Chyba, że mamy ochotę na satysfakcję DIY, czyli wyczarowania czegoś z niczego... to jednak obstawiam sprytne nasze łapki.


wstyd sie przyznać ale nie miałam pojęcia, ze lampiony są w sklepie Dany ... byłam ... widziałam ... są idealne ... świnka skarbonka od dziś w ich szklanym celu napełniana ... no chyba, że z tą książką wypali to kupię tuzin ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
ana_art 21:26, 30 gru 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
aaa też mam poczucie winy, z okazji braku aktywności fiiizycznej, z tej zgryzoty sączę czerwone winko i zagryzam pysznym francuzem
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
bociek 21:29, 30 gru 2013


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Iza, pisz te ksiazke bo akurat na niom jednom mam miejsce na polce. Bedziesz stala miedzy Nesbo a Larssonem... No chiba, ze wolisz kolo Mickiewicza...

Buziaki na Nowy Rok
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies