Madżenko nadrobiłam zaległości. Poczytałam o ćwiczeniach i mam mocne postanowienie poruszania się przez zimę. Mam chrapkę na jogę ale koło mnie nic interesującego w tym temacie się nie dzieje więc chyba pozostanie mi skalpel i killer
U nas rośliny też szaleją...w parku zakwitła wiśnia a w ogrodzie lilie złotogłów wyszły dość mocno z ziemi...niestety nie będzie mi dane przekonać się o ich urodzie w tym roku...
pozdrawiam
Nie.... to efekt zmian w spólkach i koniecznosci przesunięcia stanów magazynowych.... Skoordynowania działan dwóch działów sprzedaźy.... Raz na 20 lat jakoś przeżyję i spędzę Sylwesra na białej sali....