Dziękuję ci za tak pozytywne słowa i na temat moich roślin
Oj znam tą ruchliwość ogrodowa..
Ja w sumie bardzo się cieszę,że tego iglaka usynęłam mam okno na dalszą część ogrodu
Ty też masz piękne i inne też orliki niż u mnie
Orliki mam nawet w hostach
Po zakończeniu naszej rewolucji doszłam do wniosku, że trochę zostało przekombinowane z tymi wcięciami jak na zdjęciach poniżej i wróciliśmy do wersji z linią prostą.
Hostowo to ja bardzo lubię
Mam już 93 odmiany
Hosta War Paint
Hosta Wolverine
unkia Sum and Substancee- rośnie
Na dole hosta -Snowy Lake a za nią Hosta Tokudama Flavocircinalis
Hosta Wheaton Blue
Miro, ja też marudzę, czuję się jak pod koniec lata. Gdzie ta wiosna z ubiegłego roku. Tak się pięknie pracowało w ziemi. Teraz musiałam wiele rzeczy odłożyć.
Róże te co przeżyły dadzą pokaz, szczególnie olbrzymy ale nie wszystkie dobrze przezimowały. Angielek wciąż mi ubywa a puste miejsca wypełniam bylinami o wytrzymałości syberyjskiej Powoli tracę cierpliwość dla kaprysów różanych.
Kwitnie jedna z tych co się dają Fruhlingsgold
piękności orliki i ten nieziemski powojnik o hostach już nie mówię cudowności ja taką jedną z obrzeżami białymi ciągle rozsadzam by było ich więcej i się zastanawiam czamu tak słabo rośnie haaa a iglaka to wiesz ja zanim coś wyciapnę to siadam i powycinam sobie fikuśnie i się okazuje że zostaje jak się zastanawiasz to może pociachaj najpierw a później zobaczysz
i wiesz ...my wszyscy to waryjaty ogrodowe zamiast podziwiać to roboty sobie okładamy ...ja to już nie umiem siedzieć ciągle muszę coś skubać to chyba już choroba haaa buziam