Kojarzę te stożki w hakone u Danusi, dobra inspiracja
Obsadziłam imperatą Red Baron, kiedyś miałam jej łany przy klinkierowych murkach przy tarasie, jesienią piękny widok. Na razie skromnie to wyglada.
Słyszę o takich szczęściarzach do których ćma nie dotarła, u mnie pustoszy już od lat, jeden maleńki żywopłocik ocalał, ale to tylko kwestia czasu.
Jak krzesełek sześć, na każdym po trzy razy w sezonie, to daje 18 przysiądnięć, lepiej?
Pomidory oczywiście posadziłam, niestety trochę za gęsto, przepadło
A te pecherznice to bym przesadziła -moze w rogi pomiedzy łączenie rabat albo całkiem je usunęła
A przed tymi konikami co jest? Żurawki?
A moiże dla rozluznienia daj przed te igluny rozplenice? masz zapewne jakieś w rabacie z pisardi.
Teraz patrzę, że dobrze ,że piwonie masz w głębi rabaty-moje mają ponad metr-ogromne są.
te, które posadziłam w rabacie pod grabami albo przesadzę na jesieni albo zostana bo i tak bede poszerzać te rabatę.
czy to dobry pomysł aby z tarsu miec widok na warzywnik? Ja osobobiscie wolałabym widok na rabatę
a gdzie planowałaś brzozy? w którym miejscu? O ile pamietam już postanowiłaś jakie chcesz mieć w rabacie brzozowej roslinki-nawet fajny zestaw
Odnośnie tych pecherznic-wolałabym zrobić w tym miejscu rabatę bylinową tak aby móc podziwiać ją z tarasu a jednocześnie aby była zgrana z roślinami rosnącymi w rabacie z pissardi
Juz widzę gdzie planujesz brzozową-ja dałabym ją w miejsce warzywnika albo i pociagnęłabym w L