po ostatnich słonecznych dniach przyroda się budzi.
Nazywam je cebulicami bo to chyba sa cebulice? czy inne? rosną dziko wokoło. .
Na drugim zdjęciu chyba czosnki obok cebulic rosną. Same się sieją? Nie pamiętam co tam w lecie rośnie
Tu jeszcze cebulice
a tu zawilce
Ogród już ogarnięty. Teraz pozostaje już tylko cieszyć się słonkiem, ciepłem i kolejnymi roślinami.W warzywniku wysiałam buraki i pierwszy rzut fasolki szparagowej. Wysianej jesienią pietruszki korzeniowej i marchewki nie widać. Nie wiem, czy czekać jeszcze na wschody, czy wysiewać ponownie? Przygotowane jest miejsce na flance porów i selerów.
I gotowe donice:
Sa rewelacyjne jesli chodzi o kolorystyke,
Chwilowo w nich: ciemierniki, bratki, na stale klon palmowy i hortensja bukietowa litle lime.
Hehe, Dziewczyny - tak jak już mówiłam ... hurtem podsumowanie poszło i zrobiło wrażanie
Teraz na tapecie mamy wygrabienie trawnika po zimie, no i za warzywa muszę się zabrać. Wczoraj dopiero w szklarni sałatę wsadziłam, a poza tym to nawet nasiona mam nie kupione. No i oczywiście stały problem ..jakie kupić. Marchewki, pietruszki, ogórki, pomidory ... dziesiątki odmian. Ciężko mi wybrać Zastanawiam się też czy kupować pomidory na ryneczku (chybił-trafił), czy zamówić sadzonki w Pomidorlandi. Nasion nie zdążyłam kupić, ale widzę że sadzonki też sprzedają. W sumie tak dużo tych sadzonek nie potrzebuję, ze 12 szt by mi wystarczyło. Ot, rozterki ogrodnika
Hej Basia Tyle komplementów ... dziękuję Co do lawendy - eM. gdzieś wyczytał, że lawenda lubi skorupki z jaj, więc je suszy, rozdrabnia i podsypuje lawendzie. Poza tym ślimaki skorupek nie lubią, bo się o nie kaleczą, tak więc same plusy Przez zimę się ich trochę nagromadziło, więc na wiosnę była większa dawka. A tak to na bieżąco, jak mamy jakieś skorupki to w rabaty idą.