ale ty masz bzy )) i tak fajnie wsadzone pachnidełko sperowe

u mnie Amonagawa teraz pachnie delikatnie ale tez jest super ..bzy mam świeżaki zeszłoroczne ale za to wisterie dadza czadu .... juz sie rozkładaja kwiatki ....ta ma wspaniały zapach nawet powiem ze wisteria pachnie najbardziej elegancko i dostojnie ))) ale ja kocham kolory i zapachy w ogrodzie ...więc im więcej tym lepiej ))

Czy to hortensję ogrodową tak podwiązujesz?
Poczytałam o kłopotach, życzę zdrowia

To temat na dłuższa rozmowę, przekraczającą ramy O.
Rób swoje

Jak oglądam Twój ogród, to aż mi się buzia cieszy. Rośliny u Ciebie startują wcześniej, deszczyk podlewa, słoneczko cieszy. U mnie to istna wegetacja, dobija mnie ta susza, rośliny dogorywają.

Irenko ja u siebie też korę przerabiałam. Miałam dwa sezony i wiatr zabrał wszystko. Nadal hektary plewienia...
Imprezownia będzie wyjątkowa już to czuję.
Czekam na foteczki.

Ale kolory dają po oczach Cudnie Chyba okulary słoneczne założę

fotki naogladane)) ...a ta twoja elata mnie zadziwia ...nie wiem czy jeszcze ktoś ja ma ?......moja koszmar ...wywalam ...posadze hakone ...bo nie ma na co patrzeć.

Ja u ciebie a ty u mnie, przegladalam twoj watek od poczatku i wizytowke. Lubie sobie przypomniec jak dochodzi sie do tak pieknych ogrodow. Tez duzo przerobek zrobilas.
U nas teraz tez pada wiec ogladam co nie co. Zrobilo sie chlodno jest 12 stop a bylo 23 to duzy spadek, jakis front przechodzi.
Spisalam nazwe rodka bo najlepiej kupowac te ktore sprawdzone, ale sobie mysle, ze kazdy ładny jak zadbany.

Ukorzenil sie tylko ten jeden odlamany podczas transportu. To w wodzie. Poza tym jednym reszta stechla i splesniala, listki sie nie pojawily. Ta jedna z korzonkami trafula we wtorek do gruntu.
Te co wtykalam do ziemi w doniczkach mialy listki. Balam sie ze zapomne podlac wiec wkopalam doniczki do ziemi. Nie wiem czy maja korzonki, bede obserwowac.

uwielbiam te moje drogi do nikoąd...chodzę sobie i marzę, że kiedyś to będzie zaczarowany ogród