Aniu,cieszę się że w końcu do mnie dotarłaśUkłony dla mężaMiło mi, że ciasto smakowało.
Mam nadzieję, że przymknęłaś oko na chwaściki, niewykoszoną trawkę i ogólnie trawnik w rozsypceMam na wytłumaczenie deszczyk i remont rabatekI będziesz miała porównanie jak już ukończę ten remoncik i będzie cacy!!!
A Bogusia niech żałujetaka beza nie trafia się często...
Aniu ten clematis nazywa się Jerzy Popiełuszko.Dobrze że nie zapamiętałaś tej nazwy którą Ci podałam, jak się okazuje błędnie.
On kwitnie też pełniejszymi kwiatami i takimi całkiem zwykłymi
Chyba białą pergolką mu bardziej do twarzy niż z taką zieloną?

I ja dziękuję
Nie wiem o czym ty piszesz. ..
Ja widziałam tylko piękny ogród ... piękne rabaty,piękne rośliny. .
Kwitnące róże. Wielkie hosty.. . Powojniki. .zlotnice, imponujący bodziszek .fajną już łąkę. .
piękne różne dekoracje, plotki .murki,dzbanki, donice,poidelka itp..
Jerzy Popiełuszko ..piękny.
Ciasto było przepyszne. Dziękujemy; )

A oczywiscie, biała pergolka jak najbardziej pasuje .
Będzie bardziej widoczna,ładniejsze

Może ktoś rozpozna jaki to clematis?Mam a nie znam...

Iwonka dzięki za miłe wieczorowe spotkanko ogródkowo - domowe.Zakładaj wątek ,bo nie będziemy wiedziały jak zakwitną te twoje niezidentyfikowane roślinki. Dobre ciasteczko i ciekawie urządzony domek...zachwyty były na bierząco Pozdrawiam

To ja dziękuję za takie miłe odwiedziny, zapraszam częściej. Jeżeli chodzi o wątek to w moim przypadku chyba jeszcze brak odwagi. Zdjęcia niezidentyfikowanym roślinom zrobię jak będą kwitły i pokaze.

anabuko1 napisał(a)

Ja też poproszę o przepis.

Piękna ta skrzyneczka biała, jak się robi takie dzieła?

Ewaprzepis na ciasto wyślę Ci na priv.

A na skrzynkę kładziesz starą ażurkową serwetkę i pryskasz po całości(czyli po serwetce i skrzynce) białą farbą w spreju Zdejmujesz serwetkę i już!Serwetkę możesz jeszcze dalej tak wykorzystywać albo taką ciut usztywnioną farbą położyć na tarasie pod jakąś doniczkę z kwiatkiem lub po prostu wyrzucić.

mniam jakie ciachooo poproszę przepis ,jeśli to nie pr0blem
ps.klematisa nie znam

anpi napisał(a)

Aniu,cieszę się że w końcu do mnie dotarłaśUkłony dla mężaMiło mi, że ciasto smakowało.
Mam nadzieję, że przymknęłaś oko na chwaściki, niewykoszoną trawkę i ogólnie trawnik w rozsypceMam na wytłumaczenie deszczyk i remont rabatekI będziesz miała porównanie jak już ukończę ten remoncik i będzie cacy!!!
A Bogusia niech żałujetaka beza nie trafia się często...
Aniu ten clematis nazywa się Jerzy Popiełuszko.Dobrze że nie zapamiętałaś tej nazwy którą Ci podałam, jak się okazuje błędnie.
On kwitnie też pełniejszymi kwiatami i takimi całkiem zwykłymi
Chyba białą pergolką mu bardziej do twarzy niż z taką zieloną?

Hej Aneczko eh żałuję ,ale kolejnego nie odpuszczę nawet gdyby świat się miał zawalić ha ha Cieszę się z Waszego spotkanka SUPER pozdrawiam dziewczyny