Seba mój domeczek (jest strasznie malutki) dostałam w stanie do całkowitego remontu - robiliśmy większość sami najtańszymi metodami na zasadzie "do zamieszkania" bo pieniążków było niewiele
Najtańsza podłoga, najtańsze kafelki, sprzęt - stare meble itd...
Teraz sukcesywnie wymieniam i stawiam już na lepsze materiały ...ale to jeszcze daleka droga, bo potrzeb i priorytetów jest całe mnóstwo a mój M jak słyszy hasło remont zamienia się niestety w jeża
Styl minimalistyczny baardzo mi się podoba, koleżanka, ma dom z takimi wnętrzami - powalają na kolana. Jest to styl niestey cholernie wymagający co do materiałów i zapewne dlatego jest taki ....nazwałabym drogocenny
Seba marzenia się spełniają i tego Ci życzę w Nowym Roku
Sebek - od nas pani też zaliczki nie chciała. Je niby korzystam z zaliczki Irenki, ale raz pani powiedziała że ok, no problem, a gdy dzwoniłam po raz drugi ustalić wszystko na mur beton... wtedy nie bardzo była chętna by zaliczkę Irenki przypisać do mnie... I co o tym myśleć.
Powiedziała, że pokoje będzie rozdzielać gdy przyjedziemy - ale przecież jedni są na dwie noce a inni przyjadą tylko na jedna noc... Ja chciałam pokój czteroosobowy dla naszej rodzinki - i pani coś nie była zadowolona z tego ??!! Zobaczymy co będzie na miejscu.
Na 10-tą w sobotę... będziemy na 100% - ale gdzie się ugadujemy? U Mąków?
Przecież nie uciekam na miesiąc ... Tylko dwa , trzy dni ... Przynajmniej pismo obrazkowe nadgonię choć teraz zimą malusio go w wątkach....
Masz racje Seba co do hospitacji.. Mało przyjemne wydarzenie , bardzo stresujące.. Natomiast ja staram się , by lekcje były normalne , bez jakiegoś pajacowania ..... I jak na to patrzeć , to na dodatek jest to moja pierwsza taka kontrola z życiu ....
Hospitacja....hmmmm....z tego co pamiętam z gimanzjum rola uczniów w tym wydarzeniu polega głównie na udawaniu na lekcji, że zawsze jest się tak spokojnym i słuchaniu nauczyciela Bo z tyłu siedzi jakiś urzędas i ocenia poziom nauki w szkole
Świetnie wymyśliłaś z tymi foremkami Mnie też kusi zrobienie lampionów z lodu, żeby powstało coś w rodzaju doniczki i do tego tea-light, ale zimy na święta znowu nie było i tym samym lampionów też nie