Dzisiaj prześladuje mnie jakieś fatum. Najpierw zepsuła mi się pompa do studni, potem kurier przywiózł mi połowę mebli ogrodowych ( reszta zaginęła u nich w magazynie), zepsuł mi się jeszcze spryskiwacz.
A na koniec na bukszpanach znalazłam larwy ćmy bukszpanowej !!!
Dziewczyny z okolic sprawdźcie swoje bukszpany. Tak wygląda szkodnik.
W przypływie chwili zamówiłam sobie magnolię 'Satisfaction'...
I jakie było męża zdziwienie jak zobaczył pudło a w nim jeszcze klon palmowy hehe
Magnolia już na swoim miejscu...
Ech, falstart jak nic.
Miały na komunii córci się rozbujać z kwitnieniem. Komunia dopiero za dwa tygodnie, a z tym kwitnieniem to już "po ptokach" będzie nawet nie za dwa tygodnie, ale na dniach zapewne. Może choć czosnki dadzą radę, bo kulki kwiatostanowe pną się w górę, liście już zaczynają obsychać na końcówkach, i pewnie funkie podratują mój stan ducha, bo kły już porządne wystają z ziemi
To sobie przynajmniej donice obsadziałam na znak żałoby czarno kwitnącymi petuniami: