Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną

Rojodziejowa 13:32, 28 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
ivo napisał(a)
Piekny bukiecik !
dziękuję :* Mama mi bzu naniosła <3
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 13:33, 28 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
BasiaLT napisał(a)
Nareszcie jesteś Asiu, bardzo miło cię widzieć.

Ciebie również Basiu!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
paulina_ns 14:36, 28 kwi 2018


Dołączył: 26 sie 2013
Posty: 11355
Ale słodziaczek! Pamiętam jak moja Wiktoria taką kruszynką była, teraz już prawie dwa lata ma, strasznie ten czas leci...bukiecik śliczny, ja jakoś nie mam sumienia zrywać tulipanów, albo bzu z ogrodu do wazonu
____________________
Małymi kroczkami do celu, wizytówka
Rojodziejowa 18:57, 28 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
paulina_ns napisał(a)
Ale słodziaczek! Pamiętam jak moja Wiktoria taką kruszynką była, teraz już prawie dwa lata ma, strasznie ten czas leci...bukiecik śliczny, ja jakoś nie mam sumienia zrywać tulipanów, albo bzu z ogrodu do wazonu

No słodziaczek już skończył 7 miesięcy, więc potwierdzam czas zapiernicza jak szalony. Mam wrażenie że to głupio wygląda że ich tak mało,tych tulipanów. Więcej liści niż kwiatów, więc zrywam dziady
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 19:02, 28 kwi 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Odnotowałem po zimie straty w skrzypach :/ nie ruszają mimo obfitego podlewania więc niestety kiszka. Na rabatach ich nie będzie.
U nas dziś pierwsze przygotowania pod trawnik. Co prawda schodów jeszcze nie ma wylanych, ale mnie denerwować te góry doliny. Mam nadzieję że przy robocie bardzo tej roboty nie zrujnują.
Ból doopy murowany.
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 16:12, 02 maj 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Ludziska drogie. Z racji, że skrzypy idą do wywalenie, deko mi się koncepcja rabat psuje... I jeszcze te tulipany takie marne, że chyba je po prostu wyciepie stamtąd i dam gdzie indziej, tak żeby ich marność mnie nie denerwowała. I jeśliby ktoś miał jakiś pomysł to proszę o pomoc coby tu pozmieniać. Miało być choć jedno miejsce gotowe, a tu lipa.

Więc teraz jest niestety tak (od razu mówię, wiem że siatka szpeci, ale była ochroną przed psem kopiącym, co mu w zasadzie i tak nie przeszkodziło w kopaniu w stałym miejscu):
Lewa strona

Cisy obsikane przez psa wyleciały, zebrałam z obu rabat w jedno miejsce. I teraz
1. Czy powinnam je ciąć? Tak od linijki górą?
2. Wsadziłam rządek funkii od mamy z ogrodu porwanych, ale tak teraz na nie patrzę i zastanawiam się, czy może lepiej by było je jakoś inaczej rozłożyć?
Polecacie na forum Turzycę Siver Sceptre i chciałam ją tu dać po całości. Czy wtedy lepiej wywalić te funkie i dać samą turzycę, czy może te funkie tylko inaczej ułożyć?
3. Czy może całkowita reorganizacja tego miejsca? I jednak to inaczej tu zrobić? Mam dostępnych parę kulek bukszpana.


Chciałąbym, żeby ten fragmencik powalał, a na razie powala ale nie w pozytywnym sensie

Z drugiej strony jest tak:


Za lampą jest jeszcze niewykopany skrzyp. Idzie out. Na końcu rabaty w dziurę po ciasach przesadzonych na drugą rabatę wsadziłam przycięte przez sarenki zimą szmaragdy, które teraz wyglądają tragicznie.

Help!
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Elka 21:21, 02 maj 2018


Dołączył: 04 cze 2015
Posty: 441
Asia słowa współczucia.... Psy, sarny - skąd ja to znam ... w projektowaniu nie pomogę bo strasznie kiepska jestem
____________________
Elka Nieśmiałe pierwsze kroki
polinka 21:30, 02 maj 2018


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Asia a te dwie rabaty masz jakoś symetrycznie? Pośrodku jest taras?
Nie potrafię sobie tego wyobrażić...
JEśli to nie front domu i nie musi być zimozielono to może rozplenice?
Tylko nie wiem czy lubisz tak minimalistycznie
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Johanka77 21:54, 02 maj 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Asia Poli ma fajną koncepcję.
Mi się bardzo podobają powtarzalne nasadzenia.
Napatrz się:

https://pinterest.com/pin/374854368980020399/?source_app=android
http://pinterest.com/pin/374854368977087101/?source_app=android
https://pinterest.com/pin/114419646767631706/?source_app=android
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
Rojodziejowa 00:28, 03 maj 2018


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Elka napisał(a)
Asia słowa współczucia.... Psy, sarny - skąd ja to znam ... w projektowaniu nie pomogę bo strasznie kiepska jestem
Z sarnami mam nadzieję, ze problemu już tej zimy mieć nie będę.
A co do psa, to go szukamy od niedzieli, bo w sobotę wieczór zwiał i do tej pory go nie ma. Ulotki porozwieszane, ogłoszenia dodane, ale nikt go nie widział... :/
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies