Oczywiście, że można je traktować jak jednoroczne, te z siewu będą wtedy niższe. Dziewczyny z Ogrodowiska i ja też, siejemy od paru lat dalie z mieszanki Bishop Children's z czarnymi liśćmi.
Legutko sprzedaje mieszanki odmian, siałam pomponowe i talerzyki i takie były, tyle że w różnych kolorach.
Karpy kosztują parę złotych, więc można sobie pozwolić na potraktowanie ich sezonowo, więcej kasy wydajemy na tulipany i narcyzy.
Donia -Przetaczniki z przodu, róża przy altanie, inaczej wszystkie zakątki wyglądają latem.
Tu inne róże
np.Rosanna z przodu przy furtce (pnąca), dopiero drugi sezon, jest jeszcze młoda
Pogoda słoneczna, chociaż dość wietrzna i mroźna...W ogrodzie zastój...więc wybraliśmy się na przejażdżkę w poszukiwaniu wiosny...Nigdzie jej jednak nie widać...Powiało pesymizmem, gdy dojechaliśmy do takiego skrzyżowania...Jednakże ktoś, nadający nazwy miejscowościom, miał niezły polot...
Skusiłam się na pustynniki, a kosmos czekoladowy miałam przez dwa lata i osobiście go zasuszyłam w doniczce, myląc z czym innym na wiosnę, tak to jest jak się nie opisuje i kłębi się w piwnicy.
Widziałam je w czerwcu w Hauser & Wirth w Sommerset, falujące na rabatach
Do tego trochę lili w trzech odmianach.
To są moje wszystkie wyczyny dotyczące ogrodu, jak widać skupiające się wyłącznie na ognistej rabacie.
Mąż wstawił lustro do starych drzwi piwnicznych. I teraz udają wejście do ogrodu sąsiadów.
A wczoraj zrobiłam dekorację świąteczną przy wejściu do domu.
Nie wiem czy nie za pstrokato??
Zimą nie próżnowaliśmy. Mąż zrobił skrzynki na poziomki, które ustawiliśmy na starej drabinie.
Pomalowałam również kilka wiaderek białą farbą. Będą na donice z tulipanami, które ten mrożny weekend muszą przestać w piwnicy.
A tu nowa donica, zrobiona przez stolarza a przez nas trochę dokończona i pomalowana.
Daliowe królestwo znowu trochę się powiększy, nie potrafię przejść obojętnie obok ciemnobordowych dalii i znalazłam pomarańczowe pomponiki jak z przeszłości. Już sobie je wyobrażam razem z bukiecie.
I jeszcze kilka obrazków z tamtego tygodnia: turzyce ID takie sobie po zimie. Mus je przyciąć.
Rozchodniki jeszcze nieścięte i bukszpany w całkiem dobrej formie
Derenie też jeszcze przed fryzjerem
Anitka cisy mi się bardzo podobają ale po pierwsze są dość drogie a po drugie wolno rosną w porównaniu do tuji. Ale masz rację, że przy studni przydałoby się coś zimozielonego. Muszę rozrysować cały front, żeby nie działo się za dużo i żeby rośliny w miare się powtarzały. A teraz kilka zwiastunów wiosny w ten dzisiejszy zimowy dzień...