Mam dla Ciebie pocieszenie
Znalazłam zdjęcie, jak w zeszłym roku wykopywałam starą tuję i sadziłam cisy:
Widzisz jaki żółciutki piasek? A to zdjęcie i tak nie oddaje całego "piękna".
U mnie jest gleba piaszczysta. Tzn: wszędzie mam taki bury piasek jak tutaj widzisz. Na głębokości ok. 50-60 cm zaczyna się gruba warstwa pięknego, żółciutkiego piaseczku. W sam raz do piaskownicy

.
Jak sadziłam cisy (a sadziłam robusty fastigiaty, które rosną dużo mniejsze niż Twoje na żywopłot), to dokopywałam się do tego piasku, wywoziłam taczką ile dałam radę, sypałam mieszankę gliny, kompostu, obornika (nie granulowanego), drobnej kory i mączki bazaltowej i mieszałam z ziemią z wykopu.
W sumie zrobiłam wykop na głębokość co najmniej 70 cm, i szerokość 30-40 cm(zrobiłabym szerzej, gdyby tam już rośliny nie rosły).