Dzisiaj oczko czyściłam znowu bo liście lilii żółkną skoki temperatur nocą i w dzień.
Lilie mają bardzo dużo pąków kwiatowych, ale czy zakwitną na powierzchni.
Tak to jest laboda. Przywiozłam w zeszłym roku od Danusi takie maleństwo. Właśnie we wrześniu zaczęła rosnąć i kwitnąc. Rozsiała się wiosna siewki miałam wszędzie na rabacie tak się rozsiała.
Bardzo ładnie wygląda tylko trzeba ją trzymać w ryzach bo się rozsiewa i to bardzo.
Ja też mam gąsiory i w życiu bym nie wpadła na posadzenie rojnikow w nich.
Mam foremki do ciast i tortownice z rojnikami.
Ostatnio nawet drzewo kominkowe niektóre kloce z wyżłobieniami to rojniki w nich sądziłam
No właśnie pamiętam jak byłam mała moja mama miała takie piękne pokrzywki i nigdy nic nie siała. I wiecznie w donicach na oknie rosły pokrzywki, i jakieś zwisające. Widocznie Szczepki sądziła. Nie pamiętam jak ona to robiła.
Muszę raz zasiać aby wyhodowac sobie jakieś ekstra kolorki i później wysadzać.
Piszesz we wrześniu to już trzeba.
Ta bordowa super wygląda.
Ostatnio na co klombie uszczyknelam rozchodniki i korzenie w słoiku wypuszczają. Za tydzień posadzę do donic.
Włoska długo nie byłam jakby ciebie się po zmieniało.
Pięknie, właśnie można bez bukszpanów można. Wrzosy czy wrzośce bardzo ładnie wyglądają. Tawuly też robią dobry wygląd na rabatach. Widzę, że chyba masz dęba błotnego już za chwilę będzie zmieniał kolor to dopiero będzie.
Te siwe trawki też ładnie rosną. Miałam je kiedyś, ale nie pilnowałam ich trzeba było przyciąć nie przycielam zbrazowialy i wyrzuciłam.
Dziękuję Elu
Mam chyba 4 różne pokrzywki. większość rośnie bardzo dobrze. Lubią częste podlewanie.
Ja zawsze we wrześniu pobieram nowe szczepki. I do wody a potem do doniczki jak już mają duże korzonki
Tak Elu tam jest jeden krzaczek. Tak się ładnie rozrosła
Hibiskusy bylinowe kwitną i mieczyki
Elu! Bardzo lubię rudbekie zarówno te bylinowe, jak i te dwuletnie, tylko, że one ciągle zmieniają miejsce. Aster też ładny, ale u mnie się pokłada, może ma zbyt mało słońca.
Na staw nie mogę po prostu patrzeć , robimy właśnie tak, jak piszesz, pogłębiamy jedno miejsce żeby ryby miały gdzie przetrwać do lepszych czasów. Deszcz nie padał od końca lipca, zapowiadają na czwartek, ale takich zapowiedzi już było sporo i nie padało.
A widzisz Elu u mnie pod brzozami rosna hortencje i sa piekne. Pod płotem , tam gdzie mam pissardi a sąsiad na całej długosci choinki, hortki sobie nie radzą -są bardzo małe i mus je z tego miejca zabrać.
Elu , Ty jesteś niemożliwa ! Uwielbiam czytać Twoje wpisy-zwięźle,szczerze i na temat
Ja bedę sadzię te cebule w wytłaczankach albo jeszcze sobie pomyślałam, że mam takie plastikowe skrzynki i może w nich posadzę
Oj Monia u ciebie to można oko nacieszyć. Nic dodać nic ująć pięknie.
Żółte rudbekie przepiękne. Kilka lat temu też kupiłam mały krzaczek teraz rizsadzony w kilku miejscach.
Rabaty się wiją przepiękne.
Każda z nas ma chwasty ja to ciągle walczę że szczawikiem. Sieje się i na dodatek ma rozłogi.
Ten powojnik ładny muszę zapisać nazwe.
Sesliery i gaura na obwódce robią duzo dla oka. W tym roku trochę ich nakupilam więc będzie taK jak u ciebie.
Drzewa mają różne korzenie. Pobierają wodę poprzez swoje zakończenie czyli końcówki zresztą jak każda roślina.
Świerk ma palowy korzeń i wszystkie odnogi raczej rosną w dół więc nie konkurują z innymi roślinami o wodę powierzchniowa. Hortensja nie ma głębokiego systemu korzeniowego, roza ma głębszy.
Najgorszym drzewem pod którym nic nie rośnie jest orzech i później brzoza. Orzecha nie mam, ale brzoza ma pajęczynę korzeni toż pod powierzchnią ziemi. I każda roślina z nią przegrywa w walce o wodę.
A ja kupiłam kilka trutek niech żrą.
Ostatnio widziałam u siebie karczownika. Taka większą mysz z krótszym ogonem ciemny gość. Biegł po opasce wokół domu. Ok 2 m ode mnie. Więc mus go nakarmić.
W tym roku nie kupuje cebulowych mam już dosyć niech kwitną te co mam. Całą zimę dokarmialam nornice trutka. Cebulę i tak pogryzione. Nie będę się bawić w koszyczki czy inne bzdety.
W tym roku u wielu osób tak wyglądają hortensje z wiotkimi pędami, moje dwie bukietowe też takie mają pędy jedna limka i jedna polar bear, w szpalerze tak tego może nie widać bo jedna drugą podtrzymuje a przycinałam wszystkie tak jak zawsze nisko i nigdy nie miały pędów wiotkich jak w tym roku te dwie bukietówki. U mojich sąsiadów jest to samo a przycinali wyżej a drudzy niżej a i tak leżą kwiaty. Wiosnę i lato mieliśmy suchą a hortensjom to nie sprzyjają takie warunki. Elu jeżeli chcesz mieć wysokie hortki to tylko cięcie wyższe bo przy niskim cięciu wyrastają do 1,5m max wys w zależności od odmiany.
Elu, no niestety o pomyłki nie trudno, nie wszyscy sprzedawcy się tym przejmują. Ja swoje kupowałam z liśćmi wiec o pomyłce nie mogło być mowy. Takie wysoko szczepione, czerwone mam też Royal Red. Chciałam kulki ale muszę je mocno ciąć bo wybijają sztywnymi pędami w górę.
Większość roślin jak kupuję, to raczej małe, żeby właśnie miały czas przystosować się do tych moich piasków. Dostają na start spore dołki dobroci a potem już muszą sobie radzić. Jak nie, to zmiana warty i będzie coś innego
Tu fotka z tymi szczepionymi Royal Red, choć teraz są raczej brązowe. Mam trzy sztuki wzdłuż podjazdu. Na końcu jest Crimson Sentry i przy bramie też szpaler zamyka Crimson Sentry. Ale to za duża przestrzeń i fotki nie da się zrobić całości
W tym roku za waszymi podszeptami nie wiem kogo przycielam krzaki hortek nisko i bardzo tego żałuję. Nie za bardzo wyrosły i się gna w każdą stronę. Co prawda tylko jedna limonka podwiązłam gdyż ma bardzo duże kwiaty jak wiadra 10 litrowe. U Reszty hortek niech sobie zwisa
Już miała ładne górki wykształcone na ok 35 cm i je ścięłam trudno w przyszłym sezonie wyżej przytnę.