Przeraził mnie widok stawu...szok... Szkoda tak pięknego elementu ogrodu, życzę by jak najszybciej deszcz uzupełnił wodę, bo szkoda rybek...Poza tym pięknie kwitną kwiaty. Pozdrawiam.
Elu! Bardzo lubię rudbekie zarówno te bylinowe, jak i te dwuletnie, tylko, że one ciągle zmieniają miejsce. Aster też ładny, ale u mnie się pokłada, może ma zbyt mało słońca.
Na staw nie mogę po prostu patrzeć , robimy właśnie tak, jak piszesz, pogłębiamy jedno miejsce żeby ryby miały gdzie przetrwać do lepszych czasów. Deszcz nie padał od końca lipca, zapowiadają na czwartek, ale takich zapowiedzi już było sporo i nie padało.
Grażynko! Deszcz nie padał już bardzo dawno, ostatni pod koniec lipca. W sierpniu może ze dwa razy
była mżawka tak po 10-15 minut.
Większość roślin jakoś daje radę, niektóre podlewam, niektóre podsychają. Siła wyższa, nic nie poradzimy.
Pozdrawiam.
Agatko! Bardzo nierówno w tym roku ta woda deszczowa jest rozdzielana niestety,
ale nic na to nie poradzimy, u nas akurat wyjątkowo sucho.
Nie mogę patrzeć na staw, smutny widok.
Pozdrawiam i dziękuję.