Ha ha ha jakbym moją na tym zdjęciu widziała, jej piłki też tak wyglądają i kicholek z gliny upaćkany też prawie 3 latka. Całe szczęście jedyne co ześrutuje to swoje zabawki
moja już niszczy coraz mniej .....jedynie kamyczki czasem fruwają przy jej tempie przebiegu ....czasem coś zadepcze ,ale ogólnie jest już grzeczna .....ale jak była młodsza ( teraz ma 3 lata )to niszczyła strasznie ....
dziękuję bardzo za komplementy .....film akcji haha
dziękuję ....u Ciebie już jest pięknie .....co działasz ?
Hmmm czy rosną to się dopiero okaże, bo mam je drugi i trzeci sezon i na razie doopy nie urwały kwitnieniem bo malusie kupowane, ale niektórym widzę, że miejsce spasowało i na dzień dzisiejszy tylko jednego straciłam, więc na tą ilość chyba nieźle posadzone. Ten sezon powinien pokazać coś więcej
tu z zeszłego sezonu
Bardzo lubimy seler naciowy...szkoda,że wcześniej wyrzucałam końcówki,szybko się ukorzeniają,będzie zielona natka bo na łodyżki to chyba nie mam co liczyć.
Ewuniu nie daję się!!! Dzisiaj piłam kawkę na Z.
syn mi je przeniósł i pergolę też ....co prawda ile było przy tym klnęcia ....ech ....ale nieważne ,bo mi bardzo pomógł
umbrowa znika .....umbry są w dawnej brzozowej ,bo brzozy są przesadzone w zagajnik
fotki robocze i syf narazie na ogrodzie ale powolutku ogarnę