Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

W Gąszczu u Tess 19:12, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kasya napisał(a)
Roslinki pod pierzynkami
Ale ty masz mały ogródek
Ja się stresuje trochę ale i tak bym nie dała rady wszystkiego okryć

Zgadza się - jest mały, dlatego mogłam tak wiele w nim przykryć.
Niech już ten mróz opduści.
Czy ktoś zna prognozę długoterminową (taką na całą zimę?)
W Gąszczu u Tess 19:10, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Sebek napisał(a)
Koce dla roślin? Szalony pomysł, ale pewnie skuteczny Psy i koty na pewno będą również szczęśliwe

U mnie parę róż dostało kopce, stroisz parę trawek - nie przejmuje się, bo i tak nie mam wpływu na pogodę A za tydzień ma znów być na plusie

Zresztą tyle chciejstw mam, że może wreszcie zrobi się miejsce

Psów nie mam w ogrodzie, a i koty nie chcą wychodzić w to zimno, jedynie bandzior sąsiadów dziś przemykał.
Za kilka dni, gdy mróz zelżeje do kilku stopni w nocy te koce zdejmę, zostaną jedynie powłoczki i agrowłóknina
Mnie się jeszcze moje nasadzenia nie znudziły, a na chciejstwa mam nowy ogród
Dla odmiany czas na zmiany... 18:54, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Piękny, uwielbiam ten ogród. Jest taki... Twój. Nie sposób go pomylić z żadnym innym.
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 18:47, 03 sty 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
Tess napisał(a)

Już w ciągu dnia padały, takie maleńkie, ledwie widoczne, ale skrzące się.


Byle do środy i będzie lepiej
Co z tym ogródeczkiem począć 18:34, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ewa004 napisał(a)
[b]

A latarenki okaże się ,ale mam obawy czy to prawdziwa stal nierdzewna

Dlaczego masz obawy? Czy mają bardzo cienkie ścianki albo lekkie są?
Ogródek pachnący różami i lawendą...w budowie 18:32, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Kasya napisał(a)
Ojej... Właśnie jakieś białe drobniutkie paproszki zaczęły lecieć z nieba ledwo je widać, ale niech nie przestają

Już w ciągu dnia padały, takie maleńkie, ledwie widoczne, ale skrzące się.
W Gąszczu u Tess 18:23, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
eee_taam napisał(a)
kurcze ....te okrycia wyglądają jak obozowisko jakieś

okopczykowałam ziemią róże i trocinami obsypałam 4 nowoprzyjęte hortensje...bo jeszcze mi na nich zależy ...nie wiem czy w przyszłym roku będę zabezpieczać ...raczej zostawię naturze selekcję

No, jak obozowisko bezdomnych Też mi się tak skojarzyło

A ja odwrotnie. Postanowiłam, że zaraz, teraz, dokupię duże ilości agrowłókniny. Żeby leżała i w razie nagłej potrzeby była pod ręką. Niekoniecznie w tym roku - tak na przyszłość.
Bo mi syn już zapowiedział, że jego harcerskie koce (te granatowe koce polarowe co je widać na zdjęciach) w przyszłym roku nie będą już dla mnie dostępne. Po wymianie na nowe powędrują do schroniska dla zwierząt.
W Gąszczu u Tess 18:18, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ren133 napisał(a)
To teraz na poważnie zaczęłam martwic się o moje rośliny ... bo ja tylko parę drzew osłoniłam agrowłókniną ...

No nie tylko - róże też okopczykowałaś
Nie martw się, teraz to już mróz prawie z górki. Wiosną się okaże, czy (i ewentualnie - co) nawywijał.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 18:14, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Wieki tu nie byłam, a tu takie zmiany. Cudownie ogród ożywiłaś. Bardzo mi się szczególnie podobały donice.
Tu ma być ogród :) 17:55, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Sebek napisał(a)


Spróbować nie zaszkodzi Uwierz mi - potrafię być tak natrętny, że ostatnio unudziłem wykładowcę, by nas puścił 3 godziny wcześniej

Najwyżej zakradnę się w nocy i zmierzę te metalowe elementy Bo tylko tyle potrzebuję

Gdzie tu się lajkuje?
W Gąszczu u Tess 17:53, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry


W Gąszczu u Tess 17:50, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Zaglądam to tu, to tam do Waszych ogrodów, usiłując jakoś odgarnąć forum. I prawie wszędzie czytam, że albo nie okrywaliście przed mrozem, albo tylko niektóre rośliny.
Może mam jakąś fobię, może niepotrzebnie dmucham na zimne, ale mam poważne obawy o konsekwencje tego potężnego mrozu.
I nawet nie ze względu na jego skalę (choć jest naprawdę duży), ale dlatego, że moim zdaniem rośliny wcale jeszcze nie weszły w stan zimowego spoczynku.
Oprócz chwilowego ochłodzenia w listopadzie nie było na tyle chłodno, by rośliny okopczykować.
27 grudnia w niedzielę poświąteczną, było 14 stopni na plusie. ( Na marginesie - właśnie wówczas odkurzyłam bukszpany. Toszko, dzięki za tę radę - wyciągnęłam niesamowite ilości uschniętych ale lekko gnijących resztek).
W niedzielę też podlałam wszystkie zimozielone. Solidnie, z poprawką w poniedziałek.
A we wtorek na wariackich papierach okrywałam rośliny. Bo w ciągu kilku dni z +14 miało się zrobić -10. Najpierw agrowłókniną. Ale w czwartek doszłam do wniosku, że to za mało. Dołożyłam koce.
Pewnie będziecie się ze mnie śmiać, ale pokażę, jak wygląda obecnie mój ogród.



W Gąszczu u Tess 17:35, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Agania napisał(a)


Trochę się na tym znam, moja córcia zawsze uwielbiała kołowate sukienki, fajnie się kręcą, ale do ślubu, za dużo było, więc było z pół koła, ale podziwiam cały komplet i zameczek i torebkę

Dziękuję za miłe słowa Masz rację, całe koło, w dodatku dłuższe, niż mini, to dla dorosłej dziewczyny za dużo. Dlatego właśnie szyję córci półkloszówkę.
Typografia ogrodu 17:32, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Pokaż szmatkę-przytulankę.
W Gąszczu u Tess 17:31, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
nawigatorka napisał(a)
Odrysowywalas stol?

Rzeczywiście tak wygląda Ale nie, kroiłam przy użyciu miary krawieckiej
nawigatorka napisał(a)
szylam kiedys tiulowa z kola a wlasciwie z czterech kol ale wyciecie kol w tiulu nie jest latwe.przynajmniej dla mnie.
Tez dzis troche szylam a dokladnie "szmatke" przytulanke z metkami bo na chrzes sie wybieram.
Brawo Ty

Z tiulu jeszcze nie szyłam, choć chodzi za mną taka tiulowa spódniczka dla Kasi.
MAm nadzieję, że zdjęcie szmatki-przytulanki zrobiłaś?
W Gąszczu u Tess 17:21, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
margaretka3 napisał(a)
Jaki ładny zestaw! Ja coś nie mogę usiąść do maszyny, choć sprzęt nowiutki czeka na wypróbowanie
U mnie nad ranem zaczął padać śnieg. Te kilka centymetrów puchu wystarczy, żeby otuliło roślinki. Ulżyło mi

Dziękować
A nowiutkiego sprzętu ciut zazdroszczę, bo pewnie overlock ma. Ja mam Łucznik 451, jeszcze posagowy Solidny sprzęt, ale overloka nie ma, muszę sobie radzić bez.
Śniegowej pierzynki zazdroszczę. U mnie śniegu ani milimetra.
W Gąszczu u Tess 17:17, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
ewa004 napisał(a)
Tesiulka zdolniacha z Ciebie
Też kiedyś szyłam jak moje dziewczynki małe były a teraz jakaś ułomna w tej dziedzinie się zrobiłam

Ja roślinek nie okrywam ,co wypadnie to wymienię i już .
Dzisiaj będzie próba ,już u mnie -12

Jaka tam zdolniacha. Większość dziewczyn coś w życiu uszyło, szyje, albo będzie szyła
Spódnicę z półklosza umiem uszyć od 12 roku życia, były modne wówczas solejki (plisowane półkloszówki). Męczyłam ciotkę, że taką chcę, to mi na odczepnego powiedziała, jak ją uszyć
Dzieciakom też szyłam kiedyś. Nawet sobie. Ale potem na długo odłożyłam robótki krawieckie.
U mnie -12 było o trzeciej po południu.
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 17:11, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Twoje skrzynie mnie nieustająco zachwycają.
Udanego Roku, Asiu i Andrzeju
Dwa ogrody 16:57, 03 sty 2016


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12462
Do góry
Manekin boski!
Udanego Roku, Mariolu.
W Gąszczu u Tess 11:00, 03 sty 2016


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Tess napisał(a) [/quote

Moja też była zachwycona kręceniem Mam zdjęcie spódniczki na Kasi, ale nie mogę pokazać. Pokażę więc bez modelki Zdjęcia słabe, bo z telefonu.

Dla tych, co nie wierzą, że to całe koło




Trochę się na tym znam, moja córcia zawsze uwielbiała kołowate sukienki, fajnie się kręcą, ale do ślubu, za dużo było, więc było z pół koła, ale podziwiam cały komplet i zameczek i torebkę
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies