O jakie tu dzielne dziewczynki są
Jestem w biegu bo dziś ostatni dzień remontu. Na szybko pokazuję łazienkę po liftingu (zmienione: kolor fug, baterie, lustro, półki dodatki,drzwi, sufit podwieszany - słowem wszystko bez płytek, wanny i umywalki, dodany blat koło umywalki)
Ja niestety tez nie jestem non stop w ogrodzie, ale czasami cos się trafi
To moje wielkie marzenie zamieszkać tam na stałe, ciągle mam nadzieję!
Lisy tez są, choć nie widziałam, ale kradną Teściowi kury.
Jeszcze raz napisze te mają ok 7-8 lat były przesadzanie w wilgotne miejsce kupowane też ok 1 1 metra ale dosyć ładne. Po przesadzanie 2 sezony się aklimatyzowaly centymetrów dorosły. Teraz maja ok 3 m. Rosną w tym miejscu 3 szt nie można zrobić foty z tyłu bo zarośnięte przywieszka takie same. Jedna ma 2 przewodniki.
Te poniżej mam od 2014 roku były wyższe 1,5 M 18 szt 15 pod płotem rośnie a 3 szt porozrzucane po ogrodzie te były kupowane w dużych donica kupiłam 20 2 szt się zmarnowały przywieźli zasuszone. Choina potrzebuja wilgotne go podłoża. Te 18 nie były jeszcze cięte dopiero w tym roku będą. Ładnie rosną.
Poniżej jedna z luźno posadzonych
7
Po prawej stronie w okresie wypuszczenia bombelkow odrostow piękny widok w realu
bardzo mi się ten plan podoba Ty masz pomysły ......super
muszę teraz poczytać o tym epimedium -nie znam tej rośliny .....ale najważniejsze ,że jest zimozielona ......
jak mogę Ci się odwdzięczyć za pomysł ?
ja się troszkę zdrzemnę ,to narysuje sobie to na kartce i wypiszę listę potrzeb
i jeszcze mam prośbę ....jakbyś miała wenę co z tym bokiem -oprócz hortek i buksów ?
czy któreś z drzewek ,które mam nada się tam ?
mam szczepione odmiany takie tam : dąb szczepiony na ok 2m ,jabłoń royality na ok 1,50, złotokap,grab pendula szczepiony na wys ok 2 m ,migdałek, wiśnie royal burgundy szczepione ok 1,40
jeszcze mam z tyłu ogrodu do wykorzystania :
to stare zdjęcie nieaktualne,ale na nim widać ile mam jeszcze drzewek do wykorzystania -niestety nie pamiętam wszystkich odmian,ale mniej więcej : mam
surmię ,grab pendula bordowy,wiąz,i kilka klonów w różnych odmianach (wszystkie szczepione )....za dużo tego ,wiem
jak będziesz miała chwilkę czasu i chęć pomocy ......poczekam cierpliwie
Izuniu to było moje wielkie marzenie, on jest dopasowany stylem do wszystkich mebli. Uwielbiam je
Dziękuję!
Na koniec zimy zawsze przychodzą pod płot chyba coraz mniej jedzenia mogą znaleźć
, w zeszłym roku zjadły mi właśnie w tym okresie wszystkie pąki. Dlatego owinęłam je ostatnio agro.
Oby pomogło
To chyba byłoby niemożliwe, poza tym uważam że nikt tutaj nie ma za złe nikomu jak dłużej nie pisze. Wszyscy mamy oprócz tego swoje sprawy i swoje życie.
Ja mam czas w niedzielę z rana wtedy nadrabiam wątki , dom śpi a ja czytam
Co do marca tez mam taką nadzieję, ale z tym co nadchodzi się nie pomylili...
U nas rano -10. Dobrze, że jeszcze kilka wrażliwców okryłam, a w ogrodzie resztki śniegu przykrywają nadgorliwe cebulowe.
Zapraszam wpadaj kiedy chcesz .Kosteczek i różnych kul u mnie jest dużo tnę je od lat a z rozchodnikami to zabawę dopiero zaczynam .Te co widać to są stare poczciwe u nas od lat natomiast mam nowe młode i może dopiero w tym roku bedzie je widac .a trawa to piękny Zebrinus jak chcesz to się podzielę z Tobą bo mam go sporo i będę przesadzać A ta pod płotem to Morling Light.Najbardziej ją lubię .Jest sztwna nie łamie się i ładnie wygląda.tu masz jej cały urok.[Tu jest powiązana.
Witaj Kochana!
Ja też mam ogromne zaległości w odwiedzaniu wątków, do wielu zaglądam ale nic nie piszę. Weny brak, potrzebuję słońca, a tu głoszą najzimniejszy marzec od lat
Oby się to nie sprawdziło. jeszcze nawet drzew nie przycięłam , ale ta wizja ogromnego mrozu skutecznie mnie powstrzymała, boję się że zmarzną...
Bardzo się cieszę, że o mnie pamiętasz! Zapraszam w każdej wolnej chwili
Szczerze,,,, to nie kontroluję ile ich mam ,, ciągle jakieś dokupuje i dosadzam.To niezawodne roślinki, wszędzie się zmieszczę między innymi i zawsze pięknie kwikną
Jeszcze pokaże - przypomnę jednego z moich ulubionych powojników
Clematis Kaiser
Zresztą na etykietach ogrodniczych,, i tak ja ja plecam