Wychodzą rośliny cebulowe
Zimy i śniegu nie ma ale dobrze że jest chociaż deszczowo i mokro bo kolejna sucha zimą nie wróżyłaby niczego dobrego na przyszły sezon.
Za moim płotem w lesie jest grząsko i stoi woda
Nareszcie mam chwilę żeby pokazać moje tegoroczne dekoracje świąteczne.
Choinka tradycyjna, żywa, kolorowa, nieduza - już się zaczyna sypać, jeszcze z tydzień i będzie trzeba ją rozebrać
Całkiem inaczej niż ta Wintergold zachowują się moje tuje kuliste przed domem. Na zimę brązowieją i wyglądają jak uschnięte, a latem znów są szmaragdowo-zielone.
Jeszcze odnośnie kolorowych akcentów w zimowym ogrodzie, to fajnie wygląda też dąbrówka o ciemnoróżowych liściach.
Ale chyba najbardziej ożywiają zimowy ogród wesoło biegające psiaki:
Miło mi czytać takie wpisy, znaczy że mój plan zaczyna działać. Nie chciałam zbytnio ingerować w naturę, ale miała być ciut cywilizowana.
Nad układem ścieżek i nad całym zagospodarowaniem mojego ogrodu siedziałam pół roku. To dopiero początek jego metamorfozy.
Mam nadzieję, że w tym sezonie poszaleję bardziej ogrodowo. W zeszłym budowaliśmy płot, ścieżki, murki. Teraz zostało dokończyć murek w biesiadnym i płot z przodu. Resztę czasu poświęcę na przesadzanie i dosadzanie.
Cegłę i metal w moim ogrodzie to podstawa i jeden i drugi materiał przyspiesza moje bicie serca.
Mój M właśnie cos tworzy jeszcze nie wiem co ale pewnie coś do ogrodu.
Tez lubi spawać i bawić się w drewnie. Same z tego korzyści
Pochwalisz się ławeczką?
Ten fotel to było jego pierwsze w życiu dzieło. Uwielbiam go!
Izuś pomarzyć mi wolno, prawda
Już mnie skręca żeby coś zaczęło się dziać . Dostałam dzisiaj od M terminarz i wpisuję kolejno co mamy do zrobienia, coś czuję że znów mi braknie sezonu
Księżyc był, cudny ale wciąż nie mam statywu i zdjęcia takie sobie.
Super, że zaczęliście remont. Może i dobrze że się odwlekł w czasie bo dokonaliście zmiany. Liczę na fotostory
Nie wiem jak to nazwać, ale ja właśnie zaczęłam nowy sezon ogrodowy
M mnie zawiózł na działkę i nie mogłam się oprzeć żeby się trochę nie poruszać i ogarnąć po ostatniej wichurze. Pozbierałam całą masę nałamanych gałęzi. Za jakiś czas pójdzie w ruch mielarka i zrobię sobie zrębki na kolejne rabaty.
W pogodzie bije się jesień
z wiosną
Zimy nie widać i mam nadzieję, że jeżeli nawet się pojawi to nie zniszczy roślin, które też poczuły wiosnę i zaczęły wegetację.
Ogólnie poczułam wiatr we włosach i przypływ mega energii, mam nadzieję że wystarczy mi jej na cały sezon
Bardzo dziękuję za pomoc i inspiracje. To mój pierwszy rok w tym domu wiec dopiero staram się ten ogrod uporządkować. Po prawej stronie rzutu jest rząd leśnych drzew, te przekreslone kwadraciki, są to głównie jodły, świerki, sosny, tworzące taki lesny klimat . Chciałabym je zostawić bo są to stare drzewa, podobne jak te dwa świerki kolo kostki przy furtce (przekreslone kwadraciki).
Chciałam zapytać czy zasłona ze świerka serbskiego będzie pasował do tych leśnych drzew? Czy zamiast rakiem pełnej zasłony pasowałoby wzdłuż ogrodzenia coś innego? Na jaja wysokość najlepiej przycinać przód?
A czy po prawej stronie w kąciku pasował by taki zakatek wypoczynkowy? Z ławeczka? Chociaż zamiast drugiej strony niedaleko jest taras, sama nid wiem.
Hej Elu, mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, ale trochę zmieniłam kształt trawnika z Twojego planu. Wg mnie bardziej regularne kształty wyglądają harmonijnie i wprowadzają spokój i przyjemność oglądania
Tam gdzie był ten trawnikowy cypelek u Ciebie wprowadziłam placyk, miejsce na ławeczkę lub stoliczek z krzesełkiem i przejście do warzywnika.
Niestety, nie wiem dokładnie, jakie to wszystko ma wymiary, więc to takie planowanie bardzo papierowe - papier przyjmie wszystko
Tuż przed świętami odwiedziły mnie koleżanki z pracy, było mi bardzo miło. Podarowały mi dużo prezentów między innymi tę piękną Gwiazdę i filiżanki z których kawa smakuje znacznie lepiej niż ze zwykłego kubka.
Wiem, że niektóre z nich podglądają mój wątek...... dzięki dziewczyny i koledzy.