A pamiętasz jak często polecali dawać siarczan amonu borówkom? Chodzi o to by akutat po kwitnieniu dać?
Na kędzierzawość liści brzoskwinia prewencyjnie w stanie bezlistnym Miedzian, a w ciągu sezonu pamiętam był taki środek Syllit. Ale może go już nie być, bo to z czasów jak pracowałem w ogrodniczym. Wiadomo trzeba przeczytać ulotkę, jak jest z karencją, warunki stosowania itd.
Haniu, gdyby nie to, że nie udało mi się wykarczować, nie byłoby tamaryszka. Jak zobaczyłam jak wielki rośnie przeraziłam się. Musiałam znaleźć sposób. Udało się
Nie powiedziałabym, że sa bezproblemowe. Tnę kilka razy do roku i musze wycinac to co rosnie od korzenia. Żywotna bestia
Faktycznie, drzewo.
Dobrze, że zaczęłam go tak prowadzić. Inaczej zająłby cały przód.
A mi podoba się Twoja ścieżka. Jest jakby bardziej tajemnicza, bo chyba mniej światła tam dociera.
Dzisiaj nie nie robiłam w ogrodzie.
Zabrałam mamę w okazji Dnia Matki do kina. Raz w miesiącu organizowane jest Kino Kobiet. Wyświetlane sa babskie filmy. Dzisiaj była Maria Callas. Nie jest to porywający film, ale oglądało się dobrze, a przede wszystkim słuchało.
A przed seansem były różnego rodzaju konkursy, w których każdy kto brał udział cos wygrywa.
I jeszcze jest motyw przewodni ubioru. Tym razem było gorset. Kilka pań przyszło poprzebieranych w stroje teatralne z różnych epok, w nawiązaniu do opery.
W przyszłym miesiącu motywem przewodnim będzie ubiór w kolorze zielonym. Oczywiście nie wszyscy musza być ubrani w cos zielonego
Czy u Was tez coś takiego jest?