Kasiu o kulach chodzi. Ale już lepiej.
Mam cichą nadzieję, że będzie się to zrastac i wracać do normy.
Dziękuję i mam nadzieję, że miałaś ładny dzień zakochanych dzisiaj ?
Aniu, zapewne zima jest w moim ogrodzie, teraz mam takie widoki i raczej nie chcę innych , jestem w miejscu niezwykłym...
ten raj to Madera.
I mam też to co jest bliskie mojemu sercu, czyli góry.
"A góry nade mną jak niebo,
A niebo nade mną......jak góry"
Dom jest daleko od tego ogrodzenia, ale z drogi widac nasz taras. Stad te 3 wisnie wysoko szczepione, one w najwiekszym stopniu zalatwia sprawe. Miskanty i berbetys mialy byc uzupelnieniem przy ogrodzeniu.
To jaki wysoki rosnie ML skoro piszesz ze berberys go przerosnie? Czytalam ze ok 1,60?
Oto ogrodzenie chodzi.
Kosy prawie mieszkają u mnie w salonie, bo zdjęcie zrobione przez szybę ale 1,5 metra od nich
Witaj Aniu-Anpi u mnie. Mam dwa takie leśne znaleziska. Czerwony i srebrny.
Zauważyłam, że też lubisz przydasie
Dziś właśnie z takiego czegoś niepotrzebnego, bo ze skrzynki po mandarynkach zrobiłam sobie pojemnik na nasiona.
Kolorowy, kwiatowy, wesoły Szkoda, że ciepły klej miałam przeźroczysty a nie biały, co mnie trochę razi ale ogólnie moje nasionka będą miały fajny pojemnik.
wyszło mi coś takiego:
6 miskantów ML, obok 6 berberysów Maria
przed miskantami Danica x3, szałwie i Frosted Curls albo Mint Curls, faktycznie ładnie
ale co przed berberysem w nogi? też carexy?
ale mi się marzą spowrotem takie widoczki ...ech ...
koniec przerwy lecę szyć firankę
ale mam jeszcze pytanie
czy są drzewka np.jakieś szczepione o pokroju kolumnowym ,które da się utrzymac na wysokość ok max 3 m .....i jeszcze najlepiej ,żeby miały listki podobne do grabu fastigiata ....jak wiecie chciałabym je mieć ,ale nie mam miejsca na tak duże drzewa -szukam mniejszych odpowiedników o takim pokroju ,ale liliputków
ktokolwiek widział,ktokolwiek wie ...bardzo proszę o wskazówkę
Witam. Po przeglądnięciu wielu pięknych ogrodowiskowych arcydzieł i rozpoczęciu przygody ze swoim własnym ogrodem, pragnę się przywitać.
Wątek zakładam gdyż chciałabym przedstawić stan aktualny mojego ogrodu oraz prosić o ewentualne wsparcie w dalszym jego "urządzaniu",gdyż mimo iż koncepcja jakaś jest to siła decyzyjności jakby zmalała .Dodam tylko że ogród ma dwa lata.
W pierwszym roku została posiana trawa i stoczyliśmy całą krwawa bitwę, która wiąże się z założeniem trawnika, czyli siatka na krety i ewentualne nawodnienie. Wszystko oczywiście przy pomocy najlepszych i najbardziej technologicznie zaawansowanych narzędzi na jakie nas było stać tj łopata,grabie i wiele cm złamanych paznokci.
Posadzilismy również klony. Zeszłej wiosny natomiast rozpoczęliśmy tą przyjemniejsza część działań ogrodowych czyli sadzenie roślinek. Efekt naszych łez potu i krwi
żeby nawiązać do skalniaka ,to najlepiej by było użyć płaskich kamieni np. piaskowca ...ale cenowo taniej wychodzi płyty zrobić- chyba
ja mam zwykłą szarą kostkę brukową,więc mam nadzieję ,że też jakoś się to zgra
te ścieżki będę robić przede wszystkim ,w miejscach gdzie są tory przebiegowe psa .....
a jeśli chodzi o żwirek ,to kupuję w najbliższym składzie -taki zwykły żwir płukany i przywożą autem i wysypują grys granitowy kupowałam tylko do przedogródka - za dużo by mi tego poszło na całą resztę,wiadomo -cena
rozplenice z zawilcami ma chyba Lindsay z -tu ma być ogród https://www.ogrodowisko.pl/watek/4999-tu-ma-byc-ogrod?page=1642
moje to maleństwa ,świeżaki ,więc jeszcze bez efektu ....
po zrobieniu tak to wyglądało- nie mam pod ręką innych zdjęć - to jesienią robiłam tąrabatę,więc na razie bez szału