Kochana, tak mnie dawno nie zaskoczył
Tu narzędzia, kwiaty doniczkowe i jeszcze 30 róż
Właśnie planuję tak zrobić i chyba kupię tą pierwszą, bo co spojrzę to mi serce mocniej bije. Ja mam całą szafę czarną i tylko kolorowe dodatki i myślałam czy nie zaszaleć na to wesele z czymś kolorowym, ale chyba czułabym się przebrana a nie ubrana Także pójdę w moją klasykę
Dziękuję!
Mam jeszcze dwie rabaty, które są w trakcie projektowania. Jedną chyba już skończyłam, ale czegoś mi brakuje.
Może ktoś mógłby rzucić okiem?
(1) Z samego przodu szałwia Pink Field (te fioletowe).
(2) Potem wachlarzowo berberys Admiration (te czerwone) i berbrys Erecta (zielone)
(3) Bardziej z tyłu miskant ML (zielone 6x)
Największe zielone okręgi to wiśnie Umbraculifera x3.
Plecy to ogrodzenie panelowe.
Jakoś mi za dużo tej szałwii, ale nie wiem z czym to połączyć. Albo może coś innego niż szałwia?
Ale ze mnie gapa.U mnie bukietowe rosna w sloncu. Mam limelight i sundae frise. W pierwszym roku mialy przypalone kwiaty, potem juz nie. Ale slonce nie jest caly dzien, tylko tak od 12 do wieczora.
To fajnie, będę oglądać i podziwiać bratki u ciebie
A jakie róże zamówiłaś ??
Oczywiście liliowce kwitną w lecie widok piękny.Ja też mam nadzieje ,że wówczas odwiedzisz mnie i będziesz je na żywo oglądać.Może się nimi zarazisz
Aguś , dziękuję ci bardzo.
Hosty to moja pierwsza większa miłość ogrodowa.
Na razie jest ich 90.niektóre jeszcze młode, nierozrośnięte..ale kiedyś będą ładniejsze.Z roku na rok juz to widać.
Ale kiedyś, jak będzie uporządkowany teren, to myślę,że do setki dojdę z nimi.
Ja do wiosny i ciepełka i słoneczka i zieleni i kolorów to bardzo juz tęsknię.
Ale póki co mam wszystko w śniegu.Jedynie coś kolorowego to wspominkowe zdjęcia.
Trochę lepiej z synem.Więcej posiedzi i lepiej( o kulach) do łazienki już idzie.
Dziękuję za wszystko
To takie miłe rośliny wiosny.ale jeszcze do nich musimy poczekać.
U mnie śnieg i żadnych oznak wiosny nie widać.
A w liliowcach zakochałam się dopiero ze 4 lata temu i tak zaczęłam je dokupywać.
Trochę już się ich uzbierało.Uwielbiam je jak kwitną.
A jak nie kwitną to też kepy zielone fajnie wyglądają.
A ja do nich zawsze coś powtykam.Jak to ja.
Może być, ale bukszpany bym rozsunęła i przedzieliła je turzycami Frosted Curls, bo jak będą tak blisko, to się kulki zrosną. I jarzmianek - 4 szt to zdecydowanie za mało, daj je też na lewo.
A na ogrodzeniu ciemnozielone tło, może bluszcz gęsto.
Musial byc relaks po wizycie z borowaniem
Teraz moge isc spac.
/sznurek o koloze baklazana, w srodku na zdjeciu szary ale w rzeczywistosci metalizowany srebrny. Kamienie trawiony agat, hematyty teczowe i koraliki toho -blask i mat/