koliber To jest Szkarłatka Amerykańska taki rarytasik bylinowy dorasta do 2-2.5m wysokości. Należy być z nią ostrożnym, gdyż cała jest trująca i po jej surowym spożyciu mogą wystąpić nudności, zawroty głowy czy biegunka. U mnie rozsiewa się wszędzie sama kochają jej owocostany ptaki
Pierwsze ma białe kwiaty które potem mają zielone owoce i ich barwa robi się czarna owoc odpada i zostaje czerwona szypułka wyglądająca jak kwiatek.
Polecam ale nie przy dzieciach bo trzeba ostrożnie z tą rośliną
Rośnie na słońcu jak i w półcieniu.
Kilka fotek o różnym rozwoju tej rośliny szukałem i mam
30 cm od płotu to wystarczająco na cisy.
Serby po prawej stronie od zachodu lepiej przysłonią Ci ogród od mroźnych wiatrów i na pewno pół/pół głupio nie będzie wyglądać przy takiej długości.
Na wprost serby też ładnie wyglądają jak nie chcesz za bardzo mieć mieszanego żywopłotu to je tam zostaw a dokup sobie serby na prawą stronę i będziesz miała jeszcze lepiej. Z ewentualnym nadmiarem cisów coś się wymyśli na tym etapie ogrodu-a nie myślałaś żeby posadzić je koło trarasu zamiast tego parawanu co Ci wiatr przewrócił
Pink Elephant rośnie do góry D 1 metra. I brzydki się robi... Chyba że to dlatego, że go nie przycinałam. Ale ciągle kwitł. Dałam go do tyłu teraz.
Tak wyglądał pod koniec sezonu
A tak na początku
Kasiu przepraszam że tak wrzucam, rano najwyżej usunę
Wiosną mogę się dzielić
Uff kilka godzin chodzenie.Ale tak wszędzie nie byłyśmy.
Zdjęcia z telefonu. Trochę marne. Aparatem też robiłam Ale nie mam laptopa z sobą i dopiero jak wrócę do Chełma to pokażę.
Ta Pani w różowym to P.Danusia.
Ale jestem bardzo zadowolona; )
Przed chwilą Wróciliśmy do domu. Wyjęłam zakupy dzisiejsze.
4 nowe hosty. Jeżówka. Kilka lilii,czosnek sloniowy ,rabarbar dloniasty,dalie,ciemiernik dla Bogusi.
My, ogrodnicy to jednak mamy "przewalone" przez tą zimę
No bo jak tu siedzieć w domu, kiedy (jak się cofnąć do czasu, kiedy w ogrodach, aż kipi od tego całego bogactwa roślin), takie cudowności czekają na nas w ogrodach
I cyklamen
Wzrusza mnie to cyklamenowe maleństwo...
Taki jeden dzielny pionier
Spoglądam na niego przechodząc w drodze do auta, ubrana w najcieplejszą zimową kurtkę, zamotana szalikiem i myślę sobie, jak można kwitnąć w takiej zimnicy. Przecież on to sama woda, phi
Z dwa tyg. temu po nocnych mrozach położyły się, ale po kilku dniach wstały. Podziwiam I mam ochotę na małą kolekcję śnieżyczkowych odmian. Jakbyście znali dobre źródła zakupu, proszę o info. Ja znalazłam tylko jeden sklep z odmianami, ale cena 440 zł za jedną cebulkę mi się nie podoba. Póki co, wpadły mi szczególnie w oko odmiany Legolas i Frodo