Domi ogród niezmiennie zachwyca! Ja się nie martwię liśćmi brzóz , zbieram je do kosiarki... A uwielbiam ogród z liśćmi na tarwniku...
Gdy patrzę na Twoją amanogawę to serce mi się kraje, że moje się utopiły...
Domi cieszę się źe metoda pudełkowa się przyjęła. Wiosną mój m skopiuje metodę deskową
Ps. Dzieki że przypomniałaś, iż molinia to trzęślica

ja moje związuję w snopki już latem u samej nasady.