kaisog1 napisał(a)

hehehhee dla mnie wygląda jak psi grzyb Nie umiem takich zbierać

E tam, są przepyszne, nóżkę maja od dołu leciutko zielonkawą i tak ładnie pachną , zielonki też
http://nagrzyby.pl/grzyby-dopuszczone-do-obrotu
http://freeisoft.pl/2010/10/rodzaje-gaski-poznojesiennych-grzybow/

monteverde napisał(a)

A co pysznego Andrzej robił?

ogórki w polewie musztardowej marmoladę z jabłek robił też grzyby ale tym razem kiszone w oliwie sosy truskawkowe buraczki nalewki różniaste hi hi hi

Kondzio napisał(a)

ogórki w polewie musztardowej marmoladę z jabłek robił też grzyby ale tym razem kiszone w oliwie sosy truskawkowe buraczki nalewki różniaste hi hi hi

O to macie komorę pełną same pychotki kiedyś też kisiłam zielonki w kamiennym garnku przesypując kamienną solą i ubijając je z lekka, były aż do lutego prawie, bo szybko się zjadało

Dobranoc

Słoikowo się zrobiło az się obawiam że ostra zima będzie wszędzie tyle przetworów

Marzena2007 napisał(a)

Słoikowo się zrobiło az się obawiam że ostra zima będzie wszędzie tyle przetworów

Marzenko nie kracz!!!!Ania po prostu lubi robić słoiki a Ty zaraz zima ostra
Nie może być ostra bo trawki świeżo posadzone ... dalej nie będę wymieniać.
Masz rację Aniu nie mato jak małe co nieco ze słoiczka
Przesyłam Ci śródziemnomorską barbulę...chiba, ze to coś innego???
Twoja ładniejsza U Cienie przeplata się lato z jesienią niechybnie wygra jesień ale Twoje roślinki cieszą oczy

Ja gąsek nie zbieram , nie znam się na nich a i zbierac też trzeba umiec. Faktycznie pracus z Ciebie. Pozdrówka.

Aniu, dawno nie byłam u Ciebie
trochę wstecz pozaglądałam,
ale masz poupychane na rabatach

Oj zaczęły się moej ulubione grzyby.... mama dziś dzwoniła i mówiła, że jest już dużo... a ja nie mam czasu i zdrowia jechać... u nas też tych grzybów nie znają.... a ja znam i uwielbiam...

Jak o grzybach była mowa, to dołączam się, bo gąski siwe znam i często zbierałam, one owocują razem z zieleniatkami. Bardzo do nich podobne, tylko kolorek inny.
Kiedyś zbierałam gąskę nagą, cała fioletowa! Tej to większość za trującą by uznala, a ona calkiem, całkiem

Aniu, gdzie jesteś, że Cię nie ma?