Pisłam, że będzie jeszcze pieknie, słonecznie, jesiennie, nie wierzyłaś
Kuruj się a my poczekamy na kolejny odcinek serialu. Na hity czeka się w napieciu
Kondzio Twój warzywnik pretenduje do miana "Warzywnik roku 2013/2014"!!!
Jestem na bieżąco ale zatrzymałam sie na przygotowaniach do warzywnika a nie na zdjęciach gotowego....
Ewo nieaustinkę bym posadziła ale przy zapowiedziach srogich mrozów odpuszczę... Jeśli jednak spełni się prognoza amerykańska to strace troszkę na szybszym starcie róź...
Parkowe są odporne, okrywowe też, z austinkami wolę nie ryzykować. Moje znów okryję na zimę aby nie ucierpiały.
Mi lepiej rosną róźe sadzone wiosną..... Jesli będzie zima stulecia to austinka padnie... Więc chyba plan przesadzania żółtej austinki i sadzenie nowej zostawię na wiosnę.... Zobaczę...
Macham i informuję, źe w sobotę wielki plan działania mam:
Plan minimum:
1. Posadzić Czosnki, szafirki i białe tulipany
Plan maksimum
2. Posadzić wszystkie cebule....
3. Przyciąć lawendę
4. Podsypać nawozy
5. Pościnać to co wymroziło
6. Spryskać roundapem wszystkie chwasty za płotem
7. Zrobić oprysk na grzyby.....
Więc trzymajcie kciuki aby nie lało..... I myślę jak się wymigać od imprezy aby wszystko zdążyć zrobić... Tzn sponiewierać sie na maksa aż padnę ze zmęczenia.... Bez sił...
Danusiu skąd machałaś ze Zdzisławem ? Odmacham (inna odmiana może być niecenzuralna)
Czy jakaś Twoja nowa relaizacja jest w trakcie? Czy przeoczyłam? Idę szukać nowych wątków
hmmm...walkę z bambusami przeszła Madżenka...nie wiem jak ta odmiana bambusa się zachowuje ale chyba ogólnie są dość ekspansywne. Więc lepiej je w donicach trzymać.
Ta energia bije z. Twojego wątku
Mi się też zawsze wszyscy dziwią, że szaleję w ogrodzie i każdą wolną chwilę coś dłubię a to taki cudowny relaks dla mnie Karola życze. Ci pieknych jesiennych dni.
Zimę polubisz, tylko musisz z nami na spotkanie ogrodowiska na nartach pojechać
Aga mam pytanie czy mogę jescze troszkę przyciąć przekwitłą lawendę - same kwiatki lub minimalnie końcówki? Chyba nie wytrzymam takiego wodoku przez cała zimę... Ponieważ w ubiegłym roku mi wymarzły (zgniły???) to teraz się waham i pytam specjalistki
Uwielbiam jesień pod warunkiem że jest słoneczna.
Cały czas się gryzę czy zamawiać teraz austinkę, czy wiosna.... Mysiałabym inna przesadzić a chyba wole to zrobić wiosną, bo muszę ją przyciąć gdyż jest wieeeelka...