Gosiu tak, to mój. Zapiera dech powiadasz.... jak sie jeszcze weźmie pod uwagę, że zdjęcie robione w pochmurny dzień w deszczu.... Strzępek jest cudowny, widoczny z bardzo daleka. I bardzo długo trzyma liście.
Piękny Kasiu. Gorąco polecam. Zmieści się w każdym ogrodzie.
Moniko nie zapisuj tylko kupuj. Wspaniały jest całym rokiem. I nie choruje. Naprawdę warto zaprosic go do ogrodu.
Dziewczynki z tym garażem to kłopot, bo on wielgaśny jest ale bardzo potrzebny, bo nie ma gdzie gratów przechowywać, rowery, kosiarka, sprzęty ogrodowe, spręt budowlany mojego brata, opał, drewno etc. Zburzyłabym go z miejsca gdyby nie to że wyburzenie majątek kosztuje, powierzchnia 50 m2 a wybudowanie nowego to już wogóle.
Zostaje chyba tyko otynkowanie, bo obicie drewnem za drogie. Trzeba jeszcze dach naprawić, tzn. połozyć nową papę.
Chyba rzeczywiście otynkujemy go jako tako i pomalujemy, efektu jak u Polinki nie będzie pewnie bo tam już elegancka struktura jst położona ale choć nie będzie straszył...
tu zdjęcie jak robiliśmy kostkę, widać na nim ten koszmarek: