pamiętacie domek dla owadów w tykwie???
ubywało z niego rurek, ubywało i teraz się okazało dlaczego...
Zamieszkany , a jakże tylko, że przez ptaszka co wieczór wlatuje i nocke w niej spędza
No roboty odwaliłaś... pytanie co w tym redbulu jeszcze było powiedz, że sama jeszcze walczyłaś z tymi obrzeżami to szczękę z podłogi będę zbierać odpoczynek do wiosny nalezy Ci się, a jakże!
Postaram się pomóc (jak będę potrafić )... coś tam dodać chcesz, ująć...?
Co do rabacie z wanilkami to pierwsze co mi do głowy przyszło to aby poprowadzić rabatę tak jak idzie ścieżka komunikacyjna ( w sensie tak zostawić trawnik) tylko nie wiem jak tam na końcu skos jest na rabacie?
Witam się u Ciebie.
Jestem dopiero na 11 stronie, przyznam, że nie wszystko czytam. Być może ktoś już o tym pisał. Na fotce poniżej tuż przy wykostkowanej powierzchni jest kawałek trawnika. Według mnie on niczemu nie służy, a wręcz wprowadza zamęt. Proponowałabym jeszcze przed zimą ściągnąć darń, przekopać ziemię. Na wiosnę posadzić bratki w jednym kolorze, a później kupić trawy rozplenice. Pięknie wylewały by się poza rabatkę. Dwie na pewno tam się zmieszczą, nie wiem co jest dalej w żwirku. Mam nadzieję, że dopatrzę na następnych zdjęciach, bo pasowałoby posadzić 3 sztuki w równych odstępach.
Szpaler cisów ładnie osłoni podwórko od ciekawskich oczu przechodniów.