no na dzisiaj ostatnie

Resztę pokażę jutro Ptaki powodują, że ogród w zimie żyje i staje się bardziej kolorowy.....są jedyna żywszą barwą
Nudzić się nie pozwalają no i muszę chodzić do samej góry napełniać karmniki

Do tej pory nie zauważałam uroków zimy w ogrodzie, owszem drzewa obsypane śniegiem wyglądały cudnie ale nie zwracałam uwagi na takie malutkie zmrożone cudeńka, które zaczęłam zauważać pod wpływem ogrodowiska, oglądając wasze zdjęcia i przyglądając się swoim roślinom w ogrodzie i stwierdzam ze ogród zimą tez jest piękny kilka dzisiejszych ujęć z mojego ogrodu
róża lupo

róża nn

liscie szafirków

róża nn

Wróble przyleciały....a może mazurki

Dużo ich przyleciało i może zostaną.....muszę o nich poczytać

Trzeba zacząć myśleć o choince. Święta Bożego Narodzenia coraz bliżej.

a tu tylko ogon się ostał

moje paprocie

jodła szlachetna Glauca też dostała kilka bombek

A ten ? słabo widać , ale jedyny, który się prosem interesował


w karmniku wojna


Męczę? Wiem Ale tak się cieszyłam , że jest coś nowego

ambrowiec jest obłędny, wciąż jeszcze trzyma liście

a tak jeszcze wczoraj wyglądał bez czarny Tower. Dziś mróz mu zwinął trochę liście

te dwa też się różnią

te oczy mają niesamowite

i mniejszy kaliber

taaaak, dobrze widzicie, powiesiłam już dziś bombki w ogrodzie. To w desperacji żeby zrobić cokolwiek, bo ani w domu, ani w ogrodzie Iga nic mi dziś zrobić nie dała. A to zajęło mi jakieś 5 min

jedne mają brzuszki brązowe , a drugie są prawie całe cytrynowe

o tu z brązowym, to te same? wszystkie dzwońce ?



tu coś innego z takim zakrzywionym dziobem


stara znajoma

oczko w zimowym wydaniu. Póki co napowietrzacz daje radę .


taką komisję miałam dziś z rana. 5 kawek na początek dnia zamiast jednej .



i muszę się Wam pochwalić bo jednak nie wytrzymam . Przebiegłam dziś swoją pierwszą dychę . Dokładnie 11,3 km . Strasznie jestem z siebie dumna .

Piękne betonowe gwiazdki z Pracowni Małych Betonów Polinki
Są cudne, jeszcze raz ślicznie dziękuję

Kasieńka a te na gałązce dwa , każdy inny to też oba dzwońce?

o o te mi chodzi

za palisadą stałam

to chyba wróbelki???

A tu chyba jeszcze jakieś inne....tylko jakie?

Nie umiem tak przerobić , żeby było dobrze widać i był wymagany rozmiar


w brzeziniaku tez chyba one pędzlują , ale na podwórku ich nie ma