Prawda, ale Waldka też nie podejrzewam, raczej napisali chłopaki, żeby siem pośmiać, prawda?

Gardenarium napisał(a)

Ale jestem niedomyślna, wstyd normalnie... nie zajarzyłam o co chodzi. Znaczy mi się nie zdarzyło nigdy widzieć podwójnie z innego powodu niż lustro To dlatego taka ze mnie gapa w tym temacie.

Danusiu, mi też nie Wiec spoko, my się umiemy dobrze bawić bez konsekwencji podwójnego patrzenia, prafffda?

Możesz wertykulować na wiosnę. Łatać, sypać ziemię i wszystko.

Ana, na dole jest opcja "Lubię to" możesz polubić

Dobrze je posadziłeś (świerki), ale rabata jest za wąska i reszta jest źle. Platycladus jest za blisko, kiedy świerki się rozrosną przykryją je i tujki się ogołocą. Przygotuj się na przesadzanie. Szerokość świerka to 1,5 - 2 metry, a tujki rosną prawie przy nich

Byłbyś zaskoczony bo Burgon& Ball ma regulowane rączki, wysuwane - dla każdego wzrostu. I wolę takie niż za 16 zł i klęczenie na kolanach.

Trawnik z rolki rządzi się innymi prawami, bo kładziesz już trawnik w jakimś wieku i nie stosujesz tych zasad jak dla trawnika z siewu. Możesz robić na całości. Przy tak zdewastowanym trawniku to czochraj go ile wlezie.

Ale jestem niedomyślna, wstyd normalnie... nie zajarzyłam o co chodzi. Znaczy mi się nie zdarzyło nigdy widzieć podwójnie z innego powodu niż lustro To dlatego taka ze mnie gapa w tym temacie.

A tutaj to aeracja (nakłuwanie widłami) plus dobra wertykulacja, bo ziemia zbita jak jasna cholercia, no i podziuganie czymś celem napowietrzenia, dosypanie ziemi, posianie nasion, albo wymiana całego kawałeczka najgorszego.

Kawałki a reszta wyskubana i posypana ziemią i nasionami, albo tylko ziemią (kompostem)

W miejscach szczególnie wypalonych sytuacja jest najgorsza, trzeba albo wyciąć całą darń i wstawić kawałki (kup kilka rolek) i to będzie najszybszy i najprostszy sposób, a trawnik będzie doskonały. Rycie i dosiewanie to będzie najgorszy sposób, bo długotrwały i pracochłonny, a najmniej efektywny.

Nie puszczaj suczki od wiosny, a wychodź na spacer, bo będzie to samo.
Podlewaj trawnik obficie, wiosną posyp kompostem lub żyzną ziemią z worka i przegrab, żeby wpadła w miejsca wyłysiałe, a nie sztukowane.

Te miejsca co nie wstawiasz kawałków, dobrze wygrab albo ręcznym wertykulatorem, albo metalowymi grabiami, wyskub zgniłe źdźbła i nasyp ziemi i nasion.

Trawnikowi jest potrzebne: ciepło, światło, woda, częste koszenie, żarcie w postaci dobrego dokarmienia i brak...suczki na trawniku.

Ja mam okno połaciowe, wychodzące na południowy-zachód, łazienka jest bardzo jasna. Teraz mam w pojemniku przy wannie sansewierie o paskowanych liściach i fajne skórzaste ciemnozielone paprocie Najlepszy wybór od lat, najbardziej mi się podoba. Na półce też mam sansewierie tylko mniejsze 2 szt i paproć taką samą, dużą.

W innej łazience (dość ciemnej) mam świetnie rozgałęzionego, burgundowego storczyka falenopsisa, który oczywiście przegląda się w wielkim lustrze, więc mam dwa storczyki. Ta dekoracja jest na czas kwitnienia storczyka, potem wymieniam kwiat na kolejny.

Do ciemnej łazienki zda egzamin zamiokulkas, sansewieria też.

Poczytaj jakie buk osiąga rozmiary, jeśli nie jesteś przygotowana na mocne cięcie co roku, to niestety - buk nie jest dobrym typem. Wiem coś o tym, bo mam buka blisko domu, no i co teraz?

Storczyk odbija się w lustrze o lustrzanych ramach, tak właśnie zrobiłam zdjęcie Tak to widzę siedząc w fotelu, zamiast 2 storczyków widzę cztery
Zamiast jednego bukietu widzę dwa, a zamiast jednego stawu widzę dwa stawy

Gardenarium napisał(a)

Witaj, te drzewa są ogromne (jeśli nie będziesz ich cięła), dlatego buka posadź 10 m od granicy z sąsiadem, chyba że będzie to buk szczepiony jako parasol na pniu, wtedy 3 metry od płotu.


A dlaczego buk, ambrowiec, grujecznik, dlatego że ja sadzę? To nie są jedyne drzewa w ofercie szkółkarzy, bądż może oryginalna i wyśledź jakieś inne ciekawe drzewo, a wtedy ogrody nie będą tak podobne do siebie Wszyscy mają to samo, więc rada na pewno jest dobra.

Może poszukajmy wszyscy nowych pozycji do ogrodu?

Wywal szmatę szkółkarską, bo to brezent plastikowy, który zabija rośliny i życie w glebie.

O litości 10 m!!! myślałam że 1-1,5m wystarczy .... chciałam na ścianie pd działki bo akurat na południe mam skierowany taras i całe to przeszklenie wiec i cień i widok i trochę się zasłonić bo przed nami teraz pole i droga i mi wszyscy zaglądają do talerzy... a firan nie ma
czy jak będę przycinała koronę to tak blisko ogrodzenia jest ok?

No i w związku z tym żer na śląsku zimy niema właśnie mój dzielny mąż skończył taras...tadam! mam ochotę wyciągnąć leżak!!!

Tak było w ub tygodniu :


A tak dziś.. jestem z siebie dumna bo sami malowaliśmy wszystko 3 razy... a mąż skręcał



i teraz mi brakuje czegoś wokół tarasu...