Moim zdaniem za ciemno chyba będzie... masz tam ciemne podłoże - korę, slupki też ciemne i rozchodniki. Rozjaśniłabym albo carexami albo jak koniecznie mają być żurawki to jasne (nie wiem jaka to strona czy dadzą radę, bo żółte lubią się przypalać)
A mówią, że wrzosy krótkowieczne - a Twoje poletko 10 urodziny obchodzi Pracowita wiosna się zatem u Ciebie szykuje
U mnie wrzosy po zimie też cześć wyglądała średnio - nawet myślałam, że pomarzły, po cieciu mocno widoczne było że zbrązowiałe, ale po nawożeniu ładnie odbiły także uffff... nie musiałam dosadzać... co mi odpada co jakiś czas to wrzośce z tej rabaty (te z limonkowym ulistnieniem)
U Gosi-Malkul było o stipach aby do ziemi piasek i korę dać żeby nie wygniwały
Nic takiego nie stosowałam (octu). Podlewam hymusem do kwasolubów i ładnie kwitną (kupuję 5 litrów w obi i rozcieńczam podlewam też horty).
Móje wrzosowe poletko ma juz prawie 10 lat Posadziłam wrzosy, po 3 krzaki wszystkich bo mi się podobały potem zaczęłam juz grupować, ale nie zawsze wszystkie zimę przetrzymały więc znowu dosadzałam i grupowałam.
Tak jak piszę, mam już teraz misz masz i wszystkie wiosną wyciągnę i posadzę tak aby odmianami i kolorami były w grupie, mam już zrobione foty aby znowu nie pomylić.
Kupiłam też kilka stip, ale nie posadzę w glebę, bo boję się, że moga wymarznąć, są bardzo czułe na zalewanie szczególnie młode.
To tyle znowu za jakiś czas zajrzę, ale to juz końcówka pięknych widoków.
U nas pogoda taka sobie, dzisiaj 15 stopni na plusie ale był wiatr. Jutro nie wiadomo, bo głupstwa opowiadają w TV miało dzisiaj padać i nie padało.
Dziękuję
Ogród lubię o tej porze roku bardzo.... moim ulubionym miesiącem ogrodowym jest wrzesień - upały już nie męczą trawnika i w tym miesiącu jest chyba najbardziej zielony, brzozy mają jeszcze soczyste liście, wrzosy dają popis - mają mega nasycony kolor, krzewuszki pięknie się przebarwiają no i trawy dają czadu wszystko bucha kolorami...
Wiem Angela , ale nie miałam pomysłu ,gdzie je dać i tak sobie pomyślałam ,ze jak będzie pusto wiosną ,to chociaż cisy i danici będą ....
A cisy co zostały jednak nie dam przy ognisku ......przeciągnęłam zawilcową i dodałam 3 brzózki płaczki ,które mi zostały po reorganizacji brzozowej .... te cisy dam dalej przy płocie w stronę przedogródka ....całą ta prawą stronę płotu chcę obsadzić cisami ,ale dopiero wiosną ,bo bym musiała vanilkową zmieniać ,a boje sie hortki teraz przesadzać .....
Tak to od strony warzywnika wyszło
Dbaj o siebie teraz!!! Bo jak nie, to będę kiwać palcem Ja też przymierzam się do tych cebul, ale krążę z tematem jak diabeł koło święconej wody To jedna z tych czynności ogrodowych, której nie lubię. Nawet nie wiem dlaczego? Może przez fakt, że efekt widać dopiero za kilka miesięcy
Gratuluję wygranej!!! Twój ogród jest dla mnie jednym z najpiękniejszych na forum. A gazeta MPO była moją ulubioną przed erą internetu. Mam jeszcze stertę egzempalrzy na strychu, trzymam nadal z sentymentu